Neska: Opracowujemy „plany ewentualnościowe” związane z realizacją zwiększonych przewozów

26 sierpnia 2014, 10:28 Koleje

Trudno mówić jeszcze o przełomie, ale ostatnie tygodnie wskazują na stabilizowanie rynku kolejowych przewozów węgla – zarówno dla odbiorców w kraju, jak i za granicą – poinformowała spółka PKP Cargo.

– Odbiorcy węgla zareagowali na nasze propozycje, wsparte atrakcyjnymi rozwiązaniami biznesowymi, aby tam gdzie tylko jest to możliwe nie czekać i w konsekwencji nie kumulować realizacji przewozów jesienią. Możemy już nawet mówić o jakimś elementarnym przebudowywaniu tego rynku w kierunku równomiernego rozłożenie przewożonej masy – mówi Jacek Neska, członek zarządu PKP Cargo ds. handlowych.

W jego opinii wszystko wskazuje na to, że unikniemy znanego z poprzednich lat spiętrzenia przewozów jesienią. Oczywiście to całkowicie nie rozładuje „jesiennego tłoku” na torach, ale pozwoli na lepsze zarządzanie transportem. Z jednej strony najważniejsi odbiorcy: elektrownie i elektrociepłownie, sygnalizują mniejsze zakupy surowca (ciągle mają duże zapasy), z drugiej w tym roku PKP Cargo przygotowało do eksploatacji 28 tys. węglarek, o 15 proc. więcej niż w ub.r.
Według części analityków powołujących się na dane Międzynarodowej Agencji Energii istnieje przynajmniej kilka istotnych przesłanek, które mogą mieć wpływ na kształtowanie rynku węgla w Europie, a co za tym idzie również skali jego przewozów. Istnieje możliwość znacznego zmniejszenia dostaw na rynek europejski węgla z Kolumbii – największego eksportera tego paliwa na Stary Kontynent. Rośnie wewnętrzny rynek węgla w Azji, którego efektem jest zmniejszająca się ilość surowca dostępnego dla odbiorców z innych kontynentów. Wg Agencji Rozwoju Przemysłu – w Niemczech szybko rosną ilości spalanego węgla – głównie przez energetykę. Z powodu sankcji gospodarczych spodziewane jest również istotne zmniejszenie importu z Rosji, która w ub.r. sprzedała europejskim odbiorcom ponad 10,2 mln t węgla.

– To oczywiście nie oznacza natychmiastowego wzrostu przewozów polskiego węgla. Ale z czasem nie można tego wykluczyć – twierdzi dalej Jacek Neska. Podobnie zresztą, jak wpływu dyskutowanego powołania Państwowych Składów Węgla na rozwój przewozów. Każdy z tych czynników bierzemy pod uwagę, analizujemy i opracowujemy „plany ewentualnościowe” związane z realizacją zwiększonych przewozów.

Patrząc na wyniki za pierwsze półrocze 2014, po wyłączeniu z nich przewozów węgla widać wyraźnie, że w porównaniu z analogicznym okresem 2013 r. PKP Cargo zwiększyło zarówno wykonaną pracę przewozową i jak i dostarczaną masę do klientów.  – Z danych tych wynika niezbicie, że chociaż udział przewozów węgla w całej naszej pracy przewozowej spadł, to jednak strata ta została z nawiązka zastąpiony przez inne towary – stwierdza Jacek Neska. – Przewozimy więcej kruszyw, rud żelaza, wyrobów stalowych, drewna, wyrobów chemicznych oraz towarów przewożonych w kontenerach.