Gospodarka

Niemcy analizują drogę do autonomii z dala od USA

Niemiecki kanclerz Friedrich Merz. Fot.: PAP / EPA / Hannibal Hanschke

Niemiecka firma konsultingowa Roland Berger przedstawiła analizę, w której rekomenduje zmiany w strukturach polityki i gospodarki Unii Europejskiej. Niemcy proponują rozwiązania, które miałyby zmniejszyć ich zależność gospodarczą od USA.

Roland Berger, niemiecka firma zajmująca się doradztwem biznesowym, przedstawiła analizę, jak osiągnąć cel europejskiej strategii autonomicznej i zmniejszyć zależności od zewnętrznych technologii wojskowych np. z USA, budując niezależny europejski przemysł obronny.

Strategiczna autonomia Europy odnosi się do zdolności Unii Europejskiej i jej państw członkowskich do niezależnego i autonomicznego działania w kluczowych obszarach, takich jak obrona, gospodarka, technologia, energia i handel, bez nadmiernego uzależnienia od podmiotów zewnętrznych (np. USA, Chin czy Rosji). W kontekście badania Roland Berger pt. „Imperatyw obronny” nacisk kładziony jest w szczególności na politykę obronną i przemysł obronny.

Zmiany w strukturach UE

Roland Berger rekomenduje głębokie zmiany w strukturach polityki i gospodarki Unii Europejskiej. Zdaniem niemieckiej firmy, Unii potrzebne są nowe wytyczne i ramy polityczne, które dostosowują priorytety UE do potrzeb konkretnych państw członkowskich i całego NATO.

Produkcja w czasie pokoju

W analizie porównywana jest wydajność produkcji zbrojeniowej w czasie wojny oraz w sytuacji pokojowej. – W 2024 roku Rosja osiągnęła łącznie prawie 300 nowo wyprodukowanych i zmodernizowanych czołgów podstawowych, podczas gdy Europa osiągnęła tylko około 115 sztuk. […] Europejska produkcja obronna często nadal pracuje jak w czasie pokoju. Skala wzrostu produkcji w czasach kryzysu takiego jak teraz powinna wzrastać –  wskazują autorzy raportu.

– Kluczem autonomii strategicznej Europy są nakłady kapitału w sektorze obronnym. Zdaniem doradców Roland Bergera zależność od USA opiera się obecnie głównie na tym, że te mają silniejszą pozycję wszędzie tam, gdzie wcześniej dużo zainwestowały. Jeśli kraje członkowskie zdecydują się na większe inwestycje w tym zakresie, będą one mogły same częściowo zastąpić USA. Zależność od USA odzwierciedla się np. poprzez  zakup  systemów uzbrojenia pochodzenia amerykańskiego (np. F-35). Nawet kraje europejskie takie jak Francja, która ceni suwerenność wojskową, jest uzależniona od amerykańskich technologii w zakresie krytycznych systemów uzbrojenia. Jednym z przykładów jest elektromagnetyczne katapulty przeznaczone dla lotniskowców nowej generacji – czytamy.

Zdaniem Roland Berger, rządy państw członkowskich i ich organy odpowiedzialne za zamówienia publiczne w zakresie wojskowości powinny stworzyć ukierunkowane zachęty dla gospodarki cywilnej,  aby zakłady utrzymywały linie produkcyjne w stanie gotowości nawet jeśli w danym momencie nie wykorzystują one swoich pełnych mocy produkcyjnych. Analitycy radzą wprowadzić system regularnych ćwiczeń i symulacji, które pomogą „szybko i w skoordynowany sposób w sytuacjach awaryjnych przejść do produkcji wojennej”.

Maksymalizacja produkcji przy wzrastającym zagrożeniu

Pojęcie zagrożenia jest w zrozumieniu Roland Berger szerokie i zwraca uwagę na wzrastającą częstotliwość cyberataków, dezinformacji i innych hybrydowych ataków, które kierowane są do ludności cywilnej. Ta rosnąca złożoność pojęcia zagrożeń skłania doradców Berger do włączenia sektorów cywilnych do scenariuszy i aktywnej współpracy w dziedzinie tworzenia autonomii strategicznej.

Roland Berger poleca pragmatyzm w zakresie zakupów i wdrażania systemów obronnych. Liczy się to, co można szybko i praktycznie wprowadzić. – Szybkie procedury zatwierdzania, szybki rozwój prototypów i ścisła koordynacja między rządem a przemysłem sił zbrojnych do natychmiastowego reagowania na nowe zagrożenia – to przepis niemieckich analityków na skuteczne wyposażenie armii.

Współpraca z przemysłem cywilnym

– Przemysł cywilny jest kluczowy przy osiągnięciu autonomii strategicznej, ponieważ bez niego nie będzie możliwości tworzenia łańcuchów dostaw dla przemysłu wojennego. Agencje wojskowe odpowiedzialne za zakupy powinny wspierać cywilne zakłady dystrybuując  zamówienia do  przemysłu na wczesnym etapie, aby umożliwić im reorganizację swojej produkcji, takie jak dodatkowe zmiany, produkcja 24/h i inwestycje w nowe maszyny. Kluczowe w tym kontekście są wiążące i konkretne zamówienia, które skłonią przedsiębiorstwa cywilne do znacznych inwestycji w nowe zakłady lub rozbudowę obecnych. Wojsko powinno starać się ograniczyć, przez swoją strategię zamówień, wąskie gardła strukturalne w zdolnościach produkcyjnych i łańcuchach dostaw w przemyśle cywilnym – czytamy.

Rozwiązania cyfrowe

– Elementy sztucznej inteligencji, wykorzystanie obliczeń kwantowych i inne obszary technologii cyfrowej mogą szybko dostarczyć przewagę w konfliktach wojennych. Właśnie dlatego, ze w Europie trudno jest zmobilizować wystarczającej ilości żołnierzy, należy zaopatrzyć armię w systemy robotyczne i bezzałogowe, aby wystarczyła ona balansowania sytuacji w której potencjalni wrogowie mają więcej żołnierzy do dyspozycji – twierdzą eksperci.

Zdaniem analityków Roland Berger, wiele rozwiązań z zakresu cyfrowo-technologicznego opłaci się długoterminowo, bo zasadniczo są one podwójnego zastosowania.

– Niewojskowe łańcuchy dostaw mogą zapewnić Europie elastyczną skalowalność, szybkość i innowacyjność niezbędne w nowej rzeczywistości bezpieczeństwa, ale także na przestrzeni dekad w zakresie gospodarki w stanie pokoju firmy będą mogły korzystać z lepszej konkurencyjności na rynkach zbytu – podnosi firma.

Aleksandra Fedorska


Powiązane artykuły

Demokraci oskarżają Trumpa o konflikt interesów z powodu kryptowaluty

Demokraci intensyfikują dochodzenie w sprawie powiązań Donalda Trumpa z rynkiem kryptowalut, skupiając szczególną uwagę na budzącej kontrowersje walucie $TRUMP. Zwiększone...

Ukraiński skarb surowcowy może okazać się mitem

Medialne znaczenie pierwiastkom ziem rzadkich (REE) na Ukrainie nadał prezydent USA, domagając się zawarcia umowy na ich eksploatację. Ukraina jest...
Posąg Temidy. Źródło: Freepik

Ekolodzy grillują deregulację w sądach. „To bezprawie”

Organizacje ekologiczne protestują przeciwko noweli prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, w której pojawia się zapis o wyłączeniu możliwości złożenia...

Udostępnij:

Facebook X X X