Czeski koncern energetyczny CEZ planuje budowę trzech bloków SMR w pobliżu granicy z Niemcami. Plany wzbudzają niepokój strony niemieckiej, która łączy technologie jądrowe z ryzykiem dla zdrowia i bezpieczeństwa swoich mieszkańców.
Na terenie czeskiej elektrowni węglowej Tusimice, położonej około 20 kilometrów od granicy z Niemcami, planowana jest budowa małej elektrowni jądrowej – Small Modular Reactor (SMR).
Federalne Ministerstwo Środowiska potwierdziło informacje na temat transgranicznej oceny oddziaływania na środowisko. Wniosek pochodził z Republiki Czeskiej.
Die Bild podaje, że ta nowa czeska elektrownia będzie wyposażona w trzy takie bloki typu SMR. — Deweloperem planowanej elektrowni (…) w Czechach jest czeska firma energetyczna CEZ. Zgodnie z tym, po likwidacji tamtejszej elektrowni węglowej Tusimice w 2030 roku, w latach 2034–2042 na jej terenie ma powstać kilka reaktorów jądrowych. Pierwszy blok o mocy 470 MW ma zostać podłączony do sieci najwcześniej w 2038 roku – podaje gazeta.
W miksie energetycznym Czech energia jądrowa odpowiada za około jedną trzecią zużycia energii elektrycznej. Czesi nadal stawiają głównie na węgiel – 40 proc. miksu energetycznego. Udział energii jądrowej ma tam wzrosnąć do około 50 proc. do 2050 roku.
Die Bild / Aleksandra Fedorska