icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Niemcy: Miasta mają prawo zakazywać dieslom wjazdu

Niemiecki Federalny Sąd Administracyjny w Lipsku orzekł we wtorek, że duże miasta mogą zakazywać wjazdu samochodom z silnikami Diesla. Przeciwko zakazowi opowiadał się rząd Angeli Merkel, oskarżany o bliskie powiązania z krajowym przemysłem motoryzacyjnym.

Wyrok sądu w Lipsku

Wprowadzeniu zakazów wjazdu dla diesli przekraczających normy emisji szkodliwych tlenków azotu sprzeciwiały się też niemieckie kraje związkowe Nadrenia Północna-Westfalia i Badenia-Wirtembergia. Na rzecz takiego rozwiązania mocno opowiadała się niemiecka organizacja pozarządowa lobbująca na rzecz ochrony środowiska – DUH. Wcześniej wyrok w tej sprawie wydał latem sąd w Stuttgarcie, który również uznał za legalne zakazy w miastach, w których regularnie dochodzi do przekroczenia norm.

Niemcy są największym europejskim rynkiem motoryzacyjnym. Decyzja sądu federalnego wpływa na około 12 mln z 15 mln zarejestrowanych w Niemczech pojazdów na olej napędowy, przyczyniając się do znaczącego obniżenia wartości odsprzedaży – podkreśla agencja Reutera.

Co to zmieni w Niemczech?

Niemiecki rząd sprzeciwiał się dotychczas wprowadzaniu zakazów wjazdu diesli do miast, jednak urzędnik ministerstwa transportu Norbert Barthle ujawnił w sobotę, że pozycja ta może ulec zmianie. Władze federalne pracują nad zmianami prawnymi, które umożliwiłyby wprowadzanie w zakazu wjazdu na określone drogi. DUH krytycznie oceniła zawarte na początku grudnia porozumienie między niemieckimi władzami a przedstawicielami branży motoryzacyjnej, zgodnie z którym poprawki oprogramowania regulującego poziom emisji zostaną wprowadzone tylko do 5,3 mln diesli. Blisko 70 niemieckich miast przekracza unijne normy tlenków azotu.

Według danych JATO Dynamics liczba rejestracji samochodów na olej napędowy w Europie spadła w 2017 roku o 7,9 proc. Ubiegłoroczny udział diesli w europejskim rynku spadł z 48 proc. w 2016 do 43,7 proc. Jak donosi dziennik „Financial Times”, ze względu na spadające wyniki sprzedaży koncern Fiat Chrysler przymierza się do ogłoszenia wycofania się z produkcji samochodów na olej napędowy.

Polska Agencja Prasowa

Niemiecki Federalny Sąd Administracyjny w Lipsku orzekł we wtorek, że duże miasta mogą zakazywać wjazdu samochodom z silnikami Diesla. Przeciwko zakazowi opowiadał się rząd Angeli Merkel, oskarżany o bliskie powiązania z krajowym przemysłem motoryzacyjnym.

Wyrok sądu w Lipsku

Wprowadzeniu zakazów wjazdu dla diesli przekraczających normy emisji szkodliwych tlenków azotu sprzeciwiały się też niemieckie kraje związkowe Nadrenia Północna-Westfalia i Badenia-Wirtembergia. Na rzecz takiego rozwiązania mocno opowiadała się niemiecka organizacja pozarządowa lobbująca na rzecz ochrony środowiska – DUH. Wcześniej wyrok w tej sprawie wydał latem sąd w Stuttgarcie, który również uznał za legalne zakazy w miastach, w których regularnie dochodzi do przekroczenia norm.

Niemcy są największym europejskim rynkiem motoryzacyjnym. Decyzja sądu federalnego wpływa na około 12 mln z 15 mln zarejestrowanych w Niemczech pojazdów na olej napędowy, przyczyniając się do znaczącego obniżenia wartości odsprzedaży – podkreśla agencja Reutera.

Co to zmieni w Niemczech?

Niemiecki rząd sprzeciwiał się dotychczas wprowadzaniu zakazów wjazdu diesli do miast, jednak urzędnik ministerstwa transportu Norbert Barthle ujawnił w sobotę, że pozycja ta może ulec zmianie. Władze federalne pracują nad zmianami prawnymi, które umożliwiłyby wprowadzanie w zakazu wjazdu na określone drogi. DUH krytycznie oceniła zawarte na początku grudnia porozumienie między niemieckimi władzami a przedstawicielami branży motoryzacyjnej, zgodnie z którym poprawki oprogramowania regulującego poziom emisji zostaną wprowadzone tylko do 5,3 mln diesli. Blisko 70 niemieckich miast przekracza unijne normy tlenków azotu.

Według danych JATO Dynamics liczba rejestracji samochodów na olej napędowy w Europie spadła w 2017 roku o 7,9 proc. Ubiegłoroczny udział diesli w europejskim rynku spadł z 48 proc. w 2016 do 43,7 proc. Jak donosi dziennik „Financial Times”, ze względu na spadające wyniki sprzedaży koncern Fiat Chrysler przymierza się do ogłoszenia wycofania się z produkcji samochodów na olej napędowy.

Polska Agencja Prasowa

Najnowsze artykuły