Największy niemiecki koncern hutniczy Thyssenkrupp ogłosił, że zwolni 5 tys. pracowników, a następne 6 tys. zostanie przeniesionych do podwykonawców. Kryzys w niemieckim hutnictwie dotyczy jednak nie tylko hut w zachodnich Niemczech, ale także Brandenburgii, graniczącej z Polską.
Huta w Hennigsdorfie planuje skrócenie czasu pracy, czym dotkniętych zostanie 700 pracowników.
– Jesteśmy bardzo zaniepokojeni ciągłym spadkiem popytu na stal konstrukcyjną oraz nadchodzącą zimą, podczas której mniej jest jej potrzebnej na budowach – powiedział lokalnej gazecie Märkische Oderzeitung (MOZ) Steffen Lange, zastępca przewodniczącego rady zakładowej w zakładzie spółki Riva w Hennigsdorfie.
– Do tego dochodzą wysokie ceny energii elektrycznej. W tej chwili nie jesteśmy w stanie pokryć naszych kosztów w tych warunkach. W związku z tym firma jest zmuszona do wstrzymania produkcji na krótki czas – dodał.
Koncern Riva z siedzibą we Włoszech posiada zakłady produkcyjne w Niemczech, Włoszech, Francji, Belgii, Hiszpanii i Kanadzie.
MOZ / Aleksandra Fedorska