Niemcy liczą się z przerwą dostaw gazu z Rosji nawet bez embargo. Wtedy zabraknie go w Europie

25 kwietnia 2022, 12:45 Alert

– Wszystko co robimy zmierza do porzucenia gazu z Rosji tak szybko jak to możliwe – powiedział wiceminister gospodarki i energii Niemiec Patrick Greichen. Jego zdaniem przerwa dostaw gazu z Rosji oznaczałaby niedobory gazu w całej Europie. Greichen odpowiadał na pytanie o ryzyko przerwy dostaw z Rosji zadane przez BiznesAlert.pl w trakcie konferencji Clean Energy Wire.

Statek do regazyfikacji LNG (FSRU) firmy Hoegh LNG
Statek do regazyfikacji LNG (FSRU) firmy Hoegh LNG

– Przygotowujemy się na taką sytuację. Ona może się wydarzyć w każdej chwili, nie przez sprawę embargo, ale spór o ruble. Taka sytuacja musiałaby oznaczać duże cięcia zapotrzebowania na gaz, bo nie bylibyśmy w stanie w krótkim terminie zastąpić dostawami z innych kierunków. Europa jako całość miałaby niedobory gazu.

– Ekonomicznie oznaczałoby to, że przemysł ciężki nie mógłby dłużej produkować, a my stanęlibyśmy przed trudnym pytaniem o to komu dostarczyć gaz. Nikt nie chciałby podejmować takich decyzji, nie wiemy jakie byłyby konsekwencje ekonomiczne. Według mnie oznaczałoby to recesję przez dwa-trzy lata. Dlatego robimy wszystko, aby uniezależnić się od gazu rosyjskiego tak szybko jak to możliwe poprzez elektryfikację oraz gospodarkę wodorową w terminarzu dużo krótszym niż dotąd myśleliśmy – powiedział Greichen.

– Krótkoterminowe rozwiązanie to pływające terminale LNG. Nie prowadzą do powstania aktywów osieroconych. Można się ich pozbyć, jeśli nie będą już potrzebne – powiedział minister. – Nasz cel to dwa terminale LNG z założeniem, że nie będą pracować wiecznie – dodał wspominając, że można także wykorzystać infrastrukturę gazową do transportu wodoru.

Warto zaznaczyć, że Polska posiada umowy długoterminowe na dostawy gazu spoza Rosji, terminal LNG oraz połączenia z sąsiadami dające możliwość sprowadzenia całego surowca z innych kierunków oraz rekordowe zapasy tego paliwa dzięki ustawie o zapasach.

Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Turbodywersyfikacja wobec inwazji Rosji na Ukrainie (ANALIZA)