W pierwszym półroczu w Niemczech zużyto więcej energii i wyemitowano więcej CO2 niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Z roku na rok wzrastał udział paliw kopalnych.
Stan energetyki Niemiec
Tegoroczna zima była raczej chłodna, a gospodarka ruszyła ponownie po pandemii, więc pierwszej połowie 2021 roku w Niemczech wzrosło zużycie energii. Według wyliczeń Arbeitsgemeinschaft Energiebilanzen (AGEB) konsumpcja wzrosła o 4,3 procent w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego.
Ponieważ z węgla brunatnego i kamiennego wyprodukowano więcej energii elektrycznej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego, emisja dwutlenku węgla wzrosła o 6,2 procent. Zużycie węgla brunatnego wzrosło w pierwszych sześciu miesiącach br. o około jedną trzecią, węgla kamiennego o prawie 23 procent. Wzrost wykorzystania paliw kopalnych w wytwarzaniu energii elektrycznej wynika głównie z faktu, że spadł udział energetyki wiatrowej. W porównaniu z I półroczem 2019 roku zużycie węgla brunatnego spadło jednak o dwanaście procent.
W całym niemieckim miksie energetycznym po raz pierwszy przodował gaz ziemny z udziałem 30,6 procent, a na drugie miejsce spadł olej opałowy z 28,6 procent. OZE zajmują trzecie miejsce z udziałem 16,8 procent. Udział węgla brunatnego i kamiennego w całkowitym zużyciu nieznacznie wzrósł do 16,6 procent.
Die Zeit/Michał Perzyński
Opłaty klimatyczne rekordowo zasilają budżet Niemiec, a pieniędzy będzie coraz więcej