Akta Nord Stream 2 spłonęły w aferze z Schroederem w spódnicy odprawionym przez polski Senat

19 stycznia 2024, 17:00 Alert

Komisja śledcza parlamentu landu Meklemburgii-Pomorza Przedniego w sprawie powiązań polityki i biznesu z Rosją oraz projektem Nord Stream 2 przesłuchała urzędnika urzędu podatkowego z tego regionu, który spalił akta fundacji Stiftung Klimaschutz. To podmiot stworzony przez Meklemburgię z nazwy mający chronić klimat a faktycznie pozwalający dokończyć budowę spornego gazociągu z Rosji do Niemiec poprzez ochronę przed sankcjami USA. W tle jest Manuela Schwesig odprawiona przez polski Senat.

Kominek. Źródło Wikicommons
Kominek. Źródło: Wikicommons

Wokół spalenia tych akt wybuchła tak zwana afera kominkowa w Niemczech. – W tym czasie przepełniał mnie strach i panika – miał powiedzieć świadek cytowany przez Die Welt o incydencie z wiosny 2022 roku z początki inwazji Rosji na Ukrainie. Urzędnik miał też uznać, że spalenie tych akt było „największym błędem jego życia”. Jednakże ich kopie są w posiadaniu śledczych komisji. Fundacja Stiftung Klimaschutz otrzymywała środki z Rosji za pośrednictwem spółki-córki Gazpromu o nazwie Nord Stream 2 AG do której należał projekt rzeczonego gazociągu. Otrzymała 192 mln euro na działalność.

Opozycja z Meklemburgii podejrzewa, że Nord Stream 2 służył do nacisków politycznych Rosji na Niemców. Mimo to Stiftung Klimaschutz wciąż nie została rozwiązana, a związani z nią politycy socjalistycznej SPD pozostają na scenie życia publicznego. Wśród nich jest była premier Meklemburgii Pomorza-Przedniego Manuela Schwesig, a obecnie szefowa Bundesratu, której Senat RP cofnął zaproszenie na wizytę w lutym.

Die Welt / Wojciech Jakóbik

Fedorska: Schroeder w spódnicy zwycięża (FELIETON)