(CIRE)
Odstawienie do rezerwy bloków węglowych o łącznej mocy ponad 5,5 GW zakładają podpisane przez kilku niemieckich wytwórców porozumienia z rządem.
Jak wynika z komunikat działającego w Niemczech szwedzkiego koncernu Vattenfall, do rezerwy mocy mają być odstawione bloki E i F elektrowni Jänschwalde o łącznej mocy zainstalowanej na poziomie około 1000 MW. Pierwszy z nich ma trafić do rezerwy z początkiem października 2018 roku, a drugi rok później.
Do rezerwy macy mają też trafić wszystkie bloki należącej do firmy MIBRAG elektrowni Buschhaus o łącznej mocy 2 700 MW. Ma do tego dojść około 2020 roku. Natomiast już za rok do rezerwy ma trafić inna elektrownia MIBRAG – Busch Haus (350 MW).
RWE ma odstawić do rezerwy pięć bloków klasy 300 MW. Rezerwę mocy mają stanowić bloki z elektrowni Frimmersdorf, Niederaussem i Neurath. Pierwsze w rezerwie znajdą się dwa bloki elektrowni Frimmersdorf – termin wyznaczono na 1 października 2017 roku. Rok później dwa bloki z Niederaussem, a dwa lata później jeden blok w Neurath.
Decyzje te są związane z planami niemieckiego rządu, który chce doprowadzić do znacznej obniżki emisji CO2 między innymi poprzez przenoszenie do rezerwy bloków węglowych, które mają produkować energię tylko wówczas, gdy inne źródła nie będą wstanie zapewnić pokrycia zapotrzebowania.
Więcej: W listopadzie Niemcy przedstawią sposób na zmniejszanie emisji bez rezygnacji z węgla
