Po Polsce także Niemcy zatrzymały dostawy ropy z Rosji ropociągiem Przyjaźń.
BiznesAlert.pl informował o przerwaniu dostaw do Polski spowodowanym niską jakością dostaw rosyjskich. Problem nie stanowi zagrożenia – przekonują spółki. Do Polaków dołączyli Niemcy, którzy także sprowadzali istotną część ropy do rafinerii z Rosji przez Przyjaźń. Ze względu na zawieszenie dostaw do Polski nie mogą się one także odbywać do Niemiec.
Reuters sygnalizuje możliwość pojawienia się dużej ilości pozwów wobec Transnieftu odpowiedzialnego za dostawy ropy rosyjskiej. Ministerstwo energetyki Rosji przekonuje, że firma pracuje nad rozwiązaniem problemu.
Agencja podaje, że skala skażenia organochloryną była tak duża, że dosięgnęła także dostaw morskich z Ust-Ługi. Co najmniej pięć tankowców z zanieczyszczoną ropą wyruszyło do handlarzy jak Equinor, Vitol, Trafigura, Glencore i Total. Kupcy sporządzili już wstępne pozwy w tej sprawie.
Rafinerie niemieckie będą musiały obniżyć wykorzystanie przepustowości i skorzystać z alternatywnych dostaw morskich.
Reuters/Wojciech Jakóbik