Alert

Niejawny dokument: Spór wewnątrz Wielkiej Koalicji o Nord Stream 2

Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean Claude-Juncker, kanclerz Angela Merkel (chadecy) i Martin Schultz (socjaliści). Fot. Flickr

Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean Claude-Juncker, kanclerz Angela Merkel (chadecy) i Martin Schultz (socjaliści). Fot. Flickr

Z informacji do których dotarł BiznesAlert.pl wynika, że rosyjski projekt gazociągu do Niemiec o nazwie Nord Stream 2 był przedmiotem sporu w rozmowach koalicyjnych CDU/CSU i SPD. Ostatecznie temat został wykreślony z umowy koalicyjnej.

BiznesAlert.pl informował w przeszłości, że w umowie koalicyjnej nowej, Wielkiej Koalicji w Niemczech brakuje zapisów o spornym projekcie Nord Stream 2. Dotarliśmy do dokumentów, które dowodzą, dlaczego go tam brakuje. Temat gazociągu z Rosji do Niemiec, który według zwolenników da Europie więcej gazu a zdaniem krytyków zwiększy zależność Europy od Gazpromu, zagrozi pozycji tranzytowej Ukrainy i podkopie rentowność alternatywnych projektów, jak terminal LNG w Świnoujściu, budzi kontrowersje. Tak było również w przypadku rozmów koalicyjnych.

Jakóbik: Nord Stream 2 będzie trudno zablokować, można go opóźnić

Spór o Nord Stream 2 i rewizję dyrektywy gazowej

Chadecka CDU/CSU z której wywodzi się kanclerz Angela Merkel proponowała zapis promujący europejskie podejście do projektu i podporządkowanie go regulacjom za pomocą rewizji dyrektywy gazowej zaproponowanej przez Komisję Europejską.

– Zabezpieczenie Niemcom i Europie dostaw taniej energii pozostaje głównym zadaniem. Do tego konieczna jest dywersyfikacja źródeł dostaw i tras tranzytowych. Budowa dodatkowego połączenia między Niemcami a Rosją (Nord Stream 2) ma szczególne znaczenie międzynarodowe, europejskie i energetyczno-polityczne. Popieramy regulacje, które uwzględniają uzasadnione interesy północnych i wschodnich partnerów UE i Ukrainy, którym przede wszystkim zależy na większej niezależności od Rosji, pozostające w zgodzie z Unią energetyczną i pomogą uniknąć obciążeń w relacjach transatlantyckich – czytamy w propozycji zapisu do umowy koalicyjnej autorstwa polityków chadecji.

Inne stanowisko przyjęli socjaldemokraci z SPD, z którego wywodzi się były kanclerz Gerhard Schroeder, obecnie lobbysta Gazpromu i Rosnieftu. Opowiadają się przeciwko rewizji dyrektywy gazowej. – Realizacja Nord Stream 2 musi iść w parze z zapewnieniem tranzytu przez Ukrainę wraz z istotnymi wolumenami na poczet transportu gazu i rozbudową europejskiej infrastruktury gazowej. Niemcy uważają, że rozważana w Komisji Europejskiej rewizja trzeciego pakietu energetycznego, która jest formą politycznego sprzeciwu wobec Nord Stream 2 jest nieuzasadniona ze względów gospodarczych, ale też politycznych. To nie polityczny wpływ na wolnorynkowe procesy na zliberalizowanym rynku gazu zapewniają Europie bezpieczeństwo, tylko łączenie infrastruktury gazowej. Jesteśmy gotowi, by wejść z naszymi wszystkimi parterami w ściślejszy dialog o europejskich projektach energetycznych – czytamy w propozycji socjaldemokratów.

Ze względu na fakt, że strony nie mogły dojść do porozumienia, zapis nie pojawił się w umowie koalicyjnej. Negocjacje w sprawie stworzenia koalicji zakończyły się sukcesem.

Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Nord Stream 2 podważa wiarygodność Niemiec


Powiązane artykuły

Chora dyrektywa tytoniowa

Najnowsza propozycja reformy dyrektywy tytoniowej to najlepszy dowód na to, że brukselska biurokracja, jak nikt inny, potrafi ignorować głos ludzi,...

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Rolnicy na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Udostępnij:

Facebook X X X