icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Tajwański gigant zbuduje fabrykę półprzewodników w Niemczech

Tajwański gigant TSMC produkujący zaawansowane układy scalone (chipy) zatwierdził plan budowy fabryki, o wartości 3,8 miliarda dolarów w niemieckim Dreźnie. TSMC to największy na świecie kontraktowy producent półprzewodników.

Od kilku lat można zauważyć odpływ technologicznych inwestycji z Chin do Europy. Przyczyną tego są napięcia geopolityczne, kwestie bezpieczeństwa oraz decoulping. Unia Europejska w sektorze zaawansowanych układów scalonych dąży do zmniejszenia swojej zależności od odstaw z Państwa Środka, dlatego każde takie inwestycje są na wagę złota.

– Dzięki tej inwestycji TSMC kolejny globalny gracz w sektorze półprzewodników przybywa do Niemiec. To pokazuje, że Niemcy są atrakcyjną i konkurencyjną lokalizacją – powiedział w oświadczeniu niemiecki minister gospodarki Robert Habeck.

Według dziennika biznesowego Handelsblatt Niemcy zgodziły się przeznaczyć na budowę 5 miliardów z rządowego funduszu klimatycznego i transformacyjnego.

Komisja Europejska ma decydujące słowo w sprawie dofinansowania. UE zatwierdziła już plan dotacji w wysokości 43 miliardów euro, aby podwoić swoje moce wytwórcze chipów do 2030 roku, starając się dogonić Azję i Stany Zjednoczone.

Warto zwrócić uwagę, że półprzewodniki to małe, ale niezwykle ważne elementy w funkcjonowaniu sprzętu elektronicznego. Bez zaawansowanych układów scalonych (chipów) działanie samochodów, samolotów, pociągów, smartfonów, komputerów stałoby się praktycznie niemożliwe, gdyż odpowiadają one za funkcjonowanie różnych systemów, wykonywaniem obliczeń, czy sterowaniem silników w pojazdach.

Półprzewodniki to dzisiejsza stal, a dominacja w tym obszarze będzie krokiem do zwycięstwa w wyścigu technologicznym.

Deutsche Welle / Jacek Perzyński

Perzyński: Tajwan to początek. Polska w łańcuchu dostaw chipów

Tajwański gigant TSMC produkujący zaawansowane układy scalone (chipy) zatwierdził plan budowy fabryki, o wartości 3,8 miliarda dolarów w niemieckim Dreźnie. TSMC to największy na świecie kontraktowy producent półprzewodników.

Od kilku lat można zauważyć odpływ technologicznych inwestycji z Chin do Europy. Przyczyną tego są napięcia geopolityczne, kwestie bezpieczeństwa oraz decoulping. Unia Europejska w sektorze zaawansowanych układów scalonych dąży do zmniejszenia swojej zależności od odstaw z Państwa Środka, dlatego każde takie inwestycje są na wagę złota.

– Dzięki tej inwestycji TSMC kolejny globalny gracz w sektorze półprzewodników przybywa do Niemiec. To pokazuje, że Niemcy są atrakcyjną i konkurencyjną lokalizacją – powiedział w oświadczeniu niemiecki minister gospodarki Robert Habeck.

Według dziennika biznesowego Handelsblatt Niemcy zgodziły się przeznaczyć na budowę 5 miliardów z rządowego funduszu klimatycznego i transformacyjnego.

Komisja Europejska ma decydujące słowo w sprawie dofinansowania. UE zatwierdziła już plan dotacji w wysokości 43 miliardów euro, aby podwoić swoje moce wytwórcze chipów do 2030 roku, starając się dogonić Azję i Stany Zjednoczone.

Warto zwrócić uwagę, że półprzewodniki to małe, ale niezwykle ważne elementy w funkcjonowaniu sprzętu elektronicznego. Bez zaawansowanych układów scalonych (chipów) działanie samochodów, samolotów, pociągów, smartfonów, komputerów stałoby się praktycznie niemożliwe, gdyż odpowiadają one za funkcjonowanie różnych systemów, wykonywaniem obliczeń, czy sterowaniem silników w pojazdach.

Półprzewodniki to dzisiejsza stal, a dominacja w tym obszarze będzie krokiem do zwycięstwa w wyścigu technologicznym.

Deutsche Welle / Jacek Perzyński

Perzyński: Tajwan to początek. Polska w łańcuchu dostaw chipów

Najnowsze artykuły