Do prokuratury Meklemburgii-Pomorza Przedniego wpłynęło aż dziewięć skarg dotyczących działalności Fundacji na rzecz Ochrony Klimatu i Środowiska – pisze niemiecki portal T-Online.
Kłopoty fundacji broniącej Nord Stream 2
Fundacja, założona przez rząd Manueli Schwesig, miała za zadanie zakończenie budowy Nord Stream 2 przy obejściu sankcji zachodnich. Obecnie sprawą tą zajmuje się także landowa komisja śledcza. Parlament regionalny w ostatnich tygodniach utrudnił jej pracę, ponieważ data ostatecznego wykazania wszystkich dokumentów związanych z fundacją, została przesunięta o pół roku, co znacznie przedłuży śledztwo i uczyni je częściowo nieskutecznym.
– Obecnie badane są publicznie dostępne źródła w celu ustalenia, czy istnieją wystarczające dowody na przestępstwa kryminalne – powiedziała landowa prokurator generalna Claudia Lange w rozmowie z T-Online. Uważa ona, że większość zarzutów takich jak korupcja i zdrada stanu nie mają podstaw, ale kwestia oszustwa podatkowego będzie musiała zostać poważnie zbadana.
Wszystkie inne skargi są raczej nieprecyzyjne i mało wiarygodne. W jednym przypadku oskarżyciel podejrzewa fundację o pranie pieniędzy. Termin ten wymagałby jednak, aby pieniądze pochodziły z działalności przestępczej. Na razie nie ma żadnych wskazówek potwierdzających ten zarzut.
T-Online/Aleksandra Fedorska
Perzyński: Kim jest Manuela Schwesig i czy zatonie wraz z Nord Stream 2?