AlertEnergetykaGaz.

Jeśli Nord Stream 2 powstanie, czeka go kolejna przeszkoda. Rozstrzygnięcie w czerwcu?

Flagi Unii Europejskiej. Fot. pixabay.com

Flagi Unii Europejskiej. Fot. pixabay.com

Nie wiadomo czy sporny gazociąg Nord Stream 2 zostanie ukończony. Jeżeli tak się stanie, będzie musiał zostać podporządkowany przepisom unijnej dyrektywy gazowej. To kolejne wyzwanie, z którym zmierzy się w czerwcu na deskach sądu w Dusseldorfie.

Spółka Gazpromu odpowiedzialna za sporny projekt gazociągu Nord Stream 2 oczekuje, że sąd w Dusseldorfie przeprowadzi debatę na temat skargi w sprawie objęcia tego przedsięwzięcia przepisami dyrektywy gazowej Unii Europejskiej. Rosjanie obawiają się, że te przepisy opóźnią dostawy i obniżą rentowność Nord Stream 2.

– Debata została zaplanowana przez sąd w Dusseldorfie na 21 kwietnia, więc może on podjąć decyzję w czerwcu – poinformował Bundestag w odpowiedzi na pytanie jednego z parlamentarzystów. Niemiecki regulator Bundesnetzagentur odmówił zwolnienia Nord Stream 2 spod przepisów dyrektywy gazowej, która narzuca na inwestycje tego typu regulacje trzeciego pakietu energetycznego ograniczające monopolistów jak rosyjski Gazprom.

Konieczność wyznaczenia niezależnego operatora ustalającego taryfy i dopuszczenie innych dostawców do przepustowości Nord Stream 2 może zmusić Rosjan do przystosowania tej inwestycji i zabrać czas przed rozpoczęciem dostaw. Może także obniżyć rentowność dostaw. Nie jest jasne czy regulacje unijne są do pogodzenia z prawem rosyjskim dającym obecnie Gazpromowi monopol na eksport gazociągowy.

Sposób wdrożenia przepisów dyrektywy gazowej pod nadzorem regulatora niemieckiego będzie podlegał ocenie Komisji Europejskiej, której zgoda będzie warunkiem rozpoczęcia dostaw, o ile gazociąg Nord Stream 2 powstanie. Trwa spór o jego przyszłość. Amerykanie wprowadzili sankcje, które mogą co najmniej opóźnić budowę. Waszyngton deklaruje, że zrobi wszystko by zatrzymać ten projekt.

Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Nord Stream 2 może ruszyć po Baltic Pipe


Powiązane artykuły

Dron nawodny Kozak Mamai może się poruszać z prędkością 110 km/h Autor. Ukraińskie służby bezpieczeństwa

Morskie drony zmieniają reguły gry. Nowa era walki na wodzie i pod wodą

Bezzałogowe systemy nawodne i podwodne stają się kluczowym narzędziem nie tylko w cywilnym monitoringu akwenów. Przede wszystkim w nowoczesnej wojnie...

Wagnerowcy są nie do ruszenia w Środkowej Afryce. Rwanda lekarstwem

Grupa Wagnera, mimo śmierci swojego lidera, mają bardzo mocną pozycję w Republice Środkowoafrykańskiej. Zajmują się tam nie tylko kwestiami militarnymi...

Mahda: Plan Trumpa na pokój w Ukrainie to krok do przodu i dwa w tył

– Donald Trump nie ma, nie miał i raczej nie będzie miał planu zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej, który zakładałby jego rzeczywisty,...

Udostępnij:

Facebook X X X