W odróżnieniu od państw Europy Środkowo-Wschodniej, którym Nord Stream 2 kojarzy się z zagrożeniem, w Finlandii jest nagradzany za ocenę oddziaływania na środowisko wysokiej jakości. Ekolodzy mówią o „fałszerstwie”.
Nagroda
Spółka chwali się na stronie internetowej, że Fińskie Stowarzyszenie na rzecz Oceny Oddziaływania na Środowisko przyznało spółce Nord Stream 2 nagrodę za wysoką jakość informacji na temat oddziaływania tego projektu na środowisko zawartego w ocenie (EIA).
Nord Stream 2, czyli projekt gazociągu z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie, musi uzyskać EIA od państw, przez których wody terytorialne ma przebiegać. Procedura ruszyła w Rosji. Zgody muszą jeszcze wydać Finlandia, Szwecja, Dania i Niemcy.
Fałszerstwo?
Chociaż nagroda od Finów może być argumentem za przyznaniem EIA w kolejnych krajach, to przeciwko opowiadają się ekolodzy z Greenpeace Rosja, którzy ostrzegają, że projekt powstaje niezgodnie z prawem rosyjskim i międzynarodowym.
Ekolodzy ostrzegają także, że rosyjska EIA została przeprowadzona w sposób nieprawidłowy. Mówią o próbie fałszowania procedury. Dowodem ma być między innymi fakt, że jeszcze przed jej zakończeniem Rosjanie rozpoczęli pozyskiwanie pozwoleń na potrzeby realizacji projektu.
Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Nord Stream 2 jest niezgodny z prawem. Ekolodzy ujawniają fakty