Przejęcie Unipera przez Fortum jest blokowane ze względu na zastrzeżenia Rosji. Wyłączenie filii rosyjskiej mogłoby rozwiać wątpliwości, ale niemiecka firma nie chce się na nie zdecydować.
Uniper odrzucił wezwanie udziałowca Knight Vinke’a do posiadającego 5 procent akcji firmy do porzucenia filii rosyjskiej w celu umożliwienia przejęcia przez fińskie Fortum. Vinke chciał, aby pomysł został omówiony na spotkaniu udziałowców 22 maja. Uniper poinformował jednak 7 maja, że nie jest zainteresowany takim rozwiązaniem, bo byłoby niezgodne ze strategią uwzględniającą wytwarzanie energii poza Unią Europejską. Jednak firma podporządkuje się woli udziałowców i pozbędzie filii w Rosji, jeśli taka będzie ich decyzja.
Filia o nazwie Unipro nie może być przejęta przez Fortum ze względu na regulacje rosyjskie, które wykluczają większościowy udział obcokrajowców w akcjonariacie tej spółki.
Uniper jest jednym z kredytodawców spornego projektu gazociągu Nord Stream 2 z Rosji do Niemiec.
Reuters/Wojciech Jakóbik
