Nord Stream 2 może teoretyczne rozpocząć dostawy w październiku, ale są przeszkody

9 września 2021, 06:00 Alert

Agencja Bloomberg poinformowała, że według źródeł w Gazpromie gazociąg Nord Stream 2 mógłby rozpocząć pracę od pierwszego października (pierwsza nitka). Druga nitka mogłaby ruszyć od początku grudnia tego roku, ale Bloomberg przyznaje, że najpierw musi nastąpić certyfikacja zależna od regulatora niemieckiego, a z tym może być problem.

Rury Nord Stream 2. Fot. Nord Stream 2
Rury Nord Stream 2. Fot. Nord Stream 2

Media na całym świecie podały, że Nord Stream 2 rozpocznie pracę w październiku, tymczasem źródło informacji na ten temat podkreśla, że niemiecki regulator Bundesnetzagentur musi jeszcze certyfikować Nord Stream 2 AG w roli operatora. Tymczasem ta firma przegrała w sądzie i musi podporządkować się trzeciemu pakietowi energetycznemu. Nie wiadomo czy i na jakich warunkach Niemcy będą mogli dokonać takiej certyfikacji.

Kolejny problem to certyfikacja techniczna, którą uniemożliwiają obecnie sankcje USA nałożone na firmy, które chciałyby ubezpieczyć i certyfikować technicznie Nord Stream 2. – Planowanie, budowa i praca Nord Stream 2 są i będą prowadzone na podstawie niezbędnych pozwoleń i w zgodzie z odpowiednimi standardami technicznymi – zapewnia Nord Stream 2 AG w komentarzu dla Kommiersanta.

Siergiej Kapitanow z Centrum Energetycznego w Skołkowie podkreśla jednak, że nawet gdyby Gazpromowi udało się dostarczyć 5,6 mld m sześc. gazu przez Nord Stream 2 w 2021 roku, bo deklaruje taką gotowość, to nie poprawiłby sytuacji na rynku dotkniętym rekordowymi cenami. Jest tak, ponieważ dostawy przez Nord Stream 2 mają zastąpić a nie uzupełnić szlak ukraiński.

Kommiersant/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Koniec budowy Nord Stream 2 to dopiero początek