Kommiersant: Gazprom będzie potrzebować Nord Stream 2 dopiero w 2021 roku

28 kwietnia 2020, 16:30 Energetyka

Według Kommiersanta pandemia koronawirusa sprawiła, że gazociąg Nord Stream 2 będzie potrzebny Rosji dopiero w pierwszym kwartale 2021 roku, kiedy zacznie wracać zapotrzebowanie na gaz w Europie.

Akademik Czerski
Akademik Czerski w drodze do Nord Stream 2. Fot. Shutterstock

Juri Borsukow opisuje jak statek Akademik Czerski zmierza na Morze Bałtyckie, by dokończyć budowę spornego gazociągu Nord Stream 2. Po drodze pojawiają się sprzeczne informacje na temat portów, które ma rzekomo odwiedzić. Dziennikarz Kommiersanta stawia tezę, że jest to element działań zabezpieczających statek przed ewentualnymi sankcjami amerykańskimi, które uniemożliwiły już ukończenie Nord Stream 2 z wykorzystaniem jednostek zachodnich oraz innymi niespodziewanymi działaniami i stąd wziął się na przykład kurs dookoła Afryki zamiast przez Kanał Sueski. Sugeruje też, że Czerski musi gdzieś załadować sprzęt do układania rur.

Według publicysty Czerski nie musi się jednak spieszyć. – Biorąc pod uwagę ekstremalnie niskie zapotrzebowanie na gaz w Europie prawdziwa potrzeba użycia Nord Stream 2 pojawi się w firmie (Gazprom – przyp. Red.) nie wcześniej niż w pierwszym kwartale 2021 roku – pisze Borsukow. Tymczasem Rosjanie oficjalnie komunikują, że termin ukończenia budowy gazociągu to koniec 2020 roku lub pierwszy kwartał 2021 roku wspomniany przez Kommiersant.

Opracował Wojciech Jakóbik

Spięcie BiznesAlert.pl. Odyseja Akademika Czerskiego