Sekretarz stanu USA Antony Blinken potwierdził, że USA będą poszerzać sankcje wobec spornego gazociągu Nord Stream 2, ale jego los zależy od budowniczych. – To ostatecznie zależy od tych, którzy budują gazociąg i kończą pracę – powiedział w CNN.
– To prawda, że mamy różnicę zdań z Niemcami w tej sprawie, ale to jeden z naszych najbliższych sojuszników i partnerów na całym świecie. Jedna rzecz, która wypłynęła z naszych rozmów w tym tygodniu to fakt, że w wielu różnych obszarach mających wpływ na życie naszych obywateli pracujemy blisko razem. Fakt, że mamy różnice zdań w sprawie tego gazociągu tego nie zmieni, ale mamy te różnice – powiedział sekretarz stanu USA Antony Blinken w CNN.
– Prezydent Biden wyrażał się bardzo jasno od dawna, że uważa ten gazociąg za zła propozycję i zły pomysł. Podważa on europejskie bezpieczeństwo energetyczne. W rzeczywistości podważa same zasady co do których Europejczycy się zgodzili, że należy dywersyfikować źródła surowców i dostaw w celu zapewnienia niezależności od jakiegokolwiek kraju, szczególnie Rosji. Ten projekt jest potencjalnie szkodliwy dla Ukrainy, Polski i innych krajów. Daje Rosji coś w rodzaju broni pozwalającej używać surowców jako narzędzi zastraszania – ocenił Blinken w telewizji CNN.
– Z tego względu uważamy, że jest to zły pomysł i ważne było dla nas, aby przekazać to naszym bliskim partnerom w Niemczech bezpośrednio, i to właśnie zrobiłem. Oczywiście Kongres myśli tak samo i objęliśmy sankcjami firmy w oparciu o prawo, te które brały udział i próbowały budować gazociąg, i wyraziliśmy się jasno, że będziemy dalej to robić. Chcieliśmy tylko zapewnić, że nie ma niejasności w naszym stanowisku, że nasi przyjaciele i partnerzy nas rozumieją. Jest także wysoce niefortunny fakt, że ten gazociąg staje się w jakimkolwiek stopniu źródłem podziałów, ale pomimo tych różnic nie zmienia faktu, że praktycznie w każdej innej sferze pracujemy bliżej niż kiedykolwiek.
Blinken został zapytany o możliwość zablokowania Nord Stream 2. – To ostatecznie zależy od tych, którzy budują gazociąg i kończą pracę. Chcieliśmy zapewnić, że nasze stanowisko, nasza opozycja wobec tego gazociągu, została dobrze zrozumiana – podsumował gość programu CNN.
Rosjanie informują, że budowa Nord Stream 2 zakończy się w 2021 roku. Pierwotnie miało się to stać do końca 2019 roku. Sankcje amerykańskie obejmują nie tylko budowę tej magistrali, ale także dopuszczenie jej do pracy w procesie certyfikacji, więc nawet w razie ukończenia prac budowlanych nie jest pewne rozpoczęcie dostaw tym szlakiem.
CNN/Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Czas na moratorium wobec Nord Stream 2. Polacy mogą ujawnić, jak Kreml gra Gazpromem