icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Kubiak: Nord Stream 2 powstanie, ale może stać pusty

Według Mateusza Kubiaka z Esperis.pl budowa Nord Stream 2 powinna zakończyć się w nadchodzących miesiącach, ale uruchomienie dostaw wciąż nie jest pewne. – W tej kwestii dostępne informacje wciąż wskazują, że to Rosjanie są pod ścianą – ocenia rozmówca BiznesAlert.pl.

– Departament Stanu USA przedstawił Kongresowi obowiązkowy raport, publikowany co trzy miesiące, związany z wdrażaniem sankcji przeciw Nord Stream 2 z tytułu regulacji PEESA i PEESCA. Sankcje nałożono na cztery kolejne statki, pięć spółek (w tym Nord Stream 2 AG – właściciela i operatora spornego gazociągu) i jedną osobę (Matthias Warnig). Natychmiast jednak uznano za konieczne ze względu na bezpieczeństwo narodowe, aby zawiesić obowiązywanie sankcji na NS2 AG i Matthiasa Warniga – przypomina analityk Esperis.- Ponadto, OFAC (dedykowana komórka ds. sankcji) ma wydać wytyczne, które doprecyzują że sankcje względem Morskiej Służby Ratowniczej Federacji Rosyjskiej będą dotyczyły tylko spraw związanych z Nord Stream 2, a nie akcji ratowniczych, środowiskowych, itp.

– W zasadzie zmienia się bardzo niewiele. Budowa Nord Stream 2 będzie postępować, ale nadal panuje impas w sprawie późniejszej certyfikacji gazociągu. Regulacje sankcyjne jako takie pozostają w mocy, odcinając Rosjan od usług certyfikacyjnych – kontynuuje Mateusz Kubiak. – Administracja Joe Bidena nie jest obecnie gotowa, by stawiać na szali swoje relacje z Niemcami, aby tylko bezwzględnie zablokować Nord Stream 2. Sankcje na operatora Nord Stream 2 AG, a więc właściciela oraz operatora gazociągu i zarazem bezpośredniego partnera czy kontrahenta europejskich koncernów, byłyby opcją atomową. Inna sprawa, że lista podmiotów objętych sankcjami i tak pozostaje niepełna. W oparciu o treść PEESA oraz PEESCA restrykcje powinny uwzględniać chociażby inne statki czy wcześniejszych właścicieli niektórych jednostek, o czym informuje klauzula na temat tak zwanych „zwodniczych transakcji”.

Oficjalnie projekt Nord Stream 2 ma zostać ukończony we wrześniu 2021 roku, prawie dwa lata po pierwotnym terminie do końca 2019 roku.

Opracował Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Nord Stream 2 może stać pusty przez Polaków

Według Mateusza Kubiaka z Esperis.pl budowa Nord Stream 2 powinna zakończyć się w nadchodzących miesiącach, ale uruchomienie dostaw wciąż nie jest pewne. – W tej kwestii dostępne informacje wciąż wskazują, że to Rosjanie są pod ścianą – ocenia rozmówca BiznesAlert.pl.

– Departament Stanu USA przedstawił Kongresowi obowiązkowy raport, publikowany co trzy miesiące, związany z wdrażaniem sankcji przeciw Nord Stream 2 z tytułu regulacji PEESA i PEESCA. Sankcje nałożono na cztery kolejne statki, pięć spółek (w tym Nord Stream 2 AG – właściciela i operatora spornego gazociągu) i jedną osobę (Matthias Warnig). Natychmiast jednak uznano za konieczne ze względu na bezpieczeństwo narodowe, aby zawiesić obowiązywanie sankcji na NS2 AG i Matthiasa Warniga – przypomina analityk Esperis.- Ponadto, OFAC (dedykowana komórka ds. sankcji) ma wydać wytyczne, które doprecyzują że sankcje względem Morskiej Służby Ratowniczej Federacji Rosyjskiej będą dotyczyły tylko spraw związanych z Nord Stream 2, a nie akcji ratowniczych, środowiskowych, itp.

– W zasadzie zmienia się bardzo niewiele. Budowa Nord Stream 2 będzie postępować, ale nadal panuje impas w sprawie późniejszej certyfikacji gazociągu. Regulacje sankcyjne jako takie pozostają w mocy, odcinając Rosjan od usług certyfikacyjnych – kontynuuje Mateusz Kubiak. – Administracja Joe Bidena nie jest obecnie gotowa, by stawiać na szali swoje relacje z Niemcami, aby tylko bezwzględnie zablokować Nord Stream 2. Sankcje na operatora Nord Stream 2 AG, a więc właściciela oraz operatora gazociągu i zarazem bezpośredniego partnera czy kontrahenta europejskich koncernów, byłyby opcją atomową. Inna sprawa, że lista podmiotów objętych sankcjami i tak pozostaje niepełna. W oparciu o treść PEESA oraz PEESCA restrykcje powinny uwzględniać chociażby inne statki czy wcześniejszych właścicieli niektórych jednostek, o czym informuje klauzula na temat tak zwanych „zwodniczych transakcji”.

Oficjalnie projekt Nord Stream 2 ma zostać ukończony we wrześniu 2021 roku, prawie dwa lata po pierwotnym terminie do końca 2019 roku.

Opracował Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Nord Stream 2 może stać pusty przez Polaków

Najnowsze artykuły