Amerykanie nadal sprzeciwiają się Nord Stream 2, ale nie skłonili Niemców do wycofania poparcia dla tego spornego projektu. USA mogą poszerzyć sankcje, które go obejmują w maju.
Rzecznik Ned Price poinformował, że sekretarz stanu USA Antony Blinken podkreślił w rozmowie z ministrem spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maasem w kuluarach szczytu G7 „silny sprzeciw” Ameryki wobec projektu Nord Stream 2. – Rozmawialiśmy o projekcie Nord Stream 2 i wymieniliśmy stanowiska znane obu stronom – przyznał Maas. – Nie ma nowych wieści na ten temat – dodał.
Przedstawiciele Niemiec podkreślali w przeszłości, że Nord Stream 2 jest im potrzebny do realizacji polityki energetyczno-klimatycznej, ale są gotowi wesprzeć bezpieczeństwo energetyczne Ukrainy, która może ucierpieć na przekierowaniu dostaw z jej terytorium do nowego gazociągu z Rosji.
USA rozważają wciąż poszerzenie sankcji wobec Nord Stream 2 znajdującego się na finiszu budowy, która ma się zakończyć we wrześniu 2021 roku. Sekretarz stanu Antony Blinken przyznał w przeszłości, że los tego projektu „ostatecznie zależy od jego budowniczych”.
Biały Dom/Deutsche Presse Agentur/Wojciech Jakóbik