Po wstępnych badaniach wykonanych przez statek badawczy Nefrite spółka-operator Nord Stream AG poinformowała o pierwszych ustaleniach. Okazuje się, że zniszczone jest 250 metrów gazociągu.
Zniszczenia Nord Stream 1
Według pierwszych oględzin uszkodzonej magistrali odkryto dwa kratery świadczące o wybuchach, które oddalone są od siebie o 248 metrów. Kratery mają mieć głębokość od 3 do 5 metrów. Cały odcinek gazociągu na odcinku 250 metrów został zniszczony. Skala zniszczenia świadczy o potężnej eksplozji, o której już wcześniej informowały szwedzkie służby sejsmologiczne, które podały, że w dniu wybuchu na gazociągach Nord Stream 1 i 2 zarejestrowano kilka wybuchów o sile przekraczającej 2 stopnie w skali Richtera. Według Nord Stream AG fragmenty zniszczonego gazociągu zostały rozrzucone w odległości 250 metrów od rury.
Spółka Nord Stream AG wciąż czeka na pozwolenie na przeprowadzenie badań zniszczonej infrastruktury w duńskiej Wyłącznej Strefie Ekonomicznej. Pierwsze zdjęcia zniszczonego gazociągu opublikowali dziennikarze szwedzkiej gazety Expressen.
Do wybuchów na trzech nitkach gazociągów Nord Stream 1 i Nord Stream 2 doszło 26 września w duńskiej i szwedzkiej wyłącznej strefie ekonomicznej. Według wstępnych ustaleń szwedzkich i duńskich służb do rozszczelnienia gazociągów doszło w wyniku sabotażu. Śledztwo nadal jest prowadzone pod kątem dokładnej przyczyny i sprawcy tego aktu.
Nord Stream AG/Mariusz Marszałkowski
Miękka rura Putina, czyli bezpieczeństwo infrastruktury energetycznej. Spięcie