Rz: Normy jakości paliw stałych pozostają martwe

17 września 2018, 06:30 Alert

Jak zwraca uwagę dzisiejsza „Rzeczpospolita”, przepisy znowelizowanej ustawy dotyczącej handel węglem dla gospodarstw domowych i małych kotłowni pozostaną martwe bez odpowiednich rozporządzeń.

Węgiel. Fot. Węglokoks
Węgiel. Fot. Węglokoks

Jak wyjaśnia Krajowa Administracja Skarbowa (KAS), importerzy węgla będą musieli załączać do zgłoszenia celnego oświadczenie o przeznaczeniu surowca.

– Jeżeli oświadczenie wskazywać będzie na przeznaczenie dla gospodarstw domowych albo małych instalacji, w takiej sytuacji obowiązkiem KAS będzie kontrola, czy wymagania są spełnione, a w określonych przypadkach pobierane będą próbki do badań laboratoryjnych – tłumaczy gazecie biuro prasowe KAS podkreślając zarazem, że rozporządzenia wprowadzającego wymagania jakościowe jednak jeszcze nie ma.

W przypadku gdy importer zadeklaruje, że nie będzie sprzedawał surowca klientom indywidualnym, będzie w stanie sprzedać go do instalacji o mocy cieplnej nie mniejszej niż 1 MW lub do pośredników w handlu węglem. Istnieje zagrożenie, że węgiel niesortowany będzie importowany do Polski, żeby po przesortowaniu trafić do pośrednika, który już sprzeda go komu zechce – wyjaśnia dziennik.

„Rzeczpospolita” wskazuje także, że mimo iż zakupy węgla na zimę już się rozpoczęły, to do końca roku nikt nie będzie kontrolować, czy na składach węgla sprzedawane są gospodarstwom domowym muły albo flotokoncentrat.

Wiceminister energii Tadeusz Skobel wyjaśnia, że prace nad wymaganiami dla węgla są w toku, a odpowiednie rozporządzenia wyjdą w krótkim czasie, jednak dotychczasowe projekty krytykują inne ministerstwa, NIK i organizacje prośrodowiskowe – czytamy w gazecie.

Rzeczpospolita/CIRE.PL