15 września w Warszawie odbywa się konferencja Nafta-Gaz-Chemia 2016 zorganizowana przez Zarząd Targów Warszawskich. Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl, poprowadził panel pt. „Region Morza Bałtyckiego jako konkurencyjny rynek dostaw gazu”. Głos w nim zabrał Kjell Arne Nielsen, Radca Handlowy w Ambasadzie Królestwa Norwegii w Polsce.
– Z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego zabezpieczenie dostaw energii jest kwestią ważną dla nas wszystkich. Efektywny rynek energetyczny jest ważny z punktu widzenia dostaw nośników energii. Pod względem energetycznym Norwegia jest samowystarczalna, a ponadto eksportuje energię elektryczną. Blisko 98 procent produkowanej przez nas energii pochodzi z OZE, z czego większość pochodzi z elektrowni wodnych. Norwegia jest dla Europy ważnym dostawcą ropy i gazu – powiedział Kjell Arne Nielsen.
– W ostatnim czasie 25 procent zużywanego w Unii Europejskiej gazu pochodziło z Norwegii. Będziemy w stanie dostarczyć go w dobrej cenie. W Polsce również są złoża gazu oraz infrastruktura, co podkreślał podczas swojej niedawnej wizyty w Norwegii prezydent Andrzej Duda – dodał. – Wedle różnych szacunków w 2019 roku Polska będzie zużywała od 18 do 25 mld m3. Praktycznie Polska jest w stanie importować 23 mld m3 gazu. Korytarz Północ- Południe sprawia, że ten wolumen może wzrosnąć do 38 mld m3 gazu. Dostawy mogą pochodzić z kierunku północnego – zaznaczył Norweg.
Na pytanie redaktora naczelnego portalu BiznesAlert.pl, czy w kontekście dostaw surowca na różne rynki, Norwegia jest chętna do zawarcia gazowej umowy z Polską, gość z Norwegii odpowiedział, że w Polsce są plany, aby zwiększyć import dla potrzeb innych krajów w regionie. – Z tego co wiemy, jest duży nacisk na rozwój infrastruktury i dywersyfikację rynku. Obserwujemy, że jest duża potrzeba na import energii elektrycznej oraz gazu z różnych kierunków. Patrząc na Baltic Pipe jako element Korytarza Norweskiego i elastyczne dostawy LNG, to te elementy mogą mieć pozytywny wpływ w tym kontekście. Jesteśmy konkurencyjni także w dostawach surowca. Potrzebujemy jednak danych, ekspertyz i rozwiązań prawnych, by nasze zdolności eksportowe mogły zostać zrealizowane. Potrzebujemy w tym zakresie współpracy także z Polską. Moim zdaniem musimy postępować zgodnie z zasadami gry. Interes komercyjny jest skupiony na Niemczech. Norwegia sprzedaje gaz, a od strony polityków potrzebujemy jasnego i długoterminowego wsparcia oraz korzystnych warunków ekonomicznych – podkreślił Nielsen.