Największe pole naftowe w Europie Zachodniej, Johan Sverdrup, zarządzane przez norweski koncern Equinor, doświadczyło przerwy w dostawie prądu, co spowodowało wstrzymanie produkcji.
Według komunikatu na stronie Nord Pool, awaria ma potrwać około 8 godzin. Przyczyna została określona jako “problemy operacyjne”, a obecnie trwają prace nad jej usunięciem. Equinor nie udzielił jeszcze oficjalnego komentarza w tej sprawie. 
W przeszłości podobne awarie zasilania na polu Johan Sverdrup prowadziły do całkowitego lub częściowego wstrzymania produkcji ropy. Pole to jest kluczowym źródłem surowca dla Europy, osiągając w ubiegłym roku wydobycie na poziomie około 755 000 baryłek dziennie. 
Warto przypomnieć, że w listopadzie 2024 roku doszło do podobnego incydentu, kiedy to wykrycie dymu w stacji transformatorowej w Haugsneset spowodowało wstrzymanie produkcji na tym polu. Wówczas sytuacja ta przyczyniła się do wzrostu cen ropy na rynkach światowych o około 3 procent. 
Pole Johan Sverdrup jest zarządzane przez Equinor, który posiada 42,63 procent udziałów. Pozostali partnerzy to Aker BP (31,57 procent), państwowa firma Petoro (17,36 procent) oraz TotalEnergies (8,44 procent). 
Obecna awaria może mieć wpływ na rynki energetyczne, zwłaszcza w kontekście wcześniejszych zapowiedzi o planowanym spadku wydobycia z tego złoża od początku 2025 roku. 
Reuters / Biznes Alert
Equinor i Shell łączą siły na Morzu Północnym. Wyspiarze zwiększą produkcję ropy i gazu
