icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Norwegia broni źródła gazu dla Baltic Pipe przed sabotażem po wyciekach Nord Stream 1 i 2

Norwegia postawiła w zeszłym tygodniu swój sektor energetyczny w stan gotowości, angażując wojsko i marynarkę do pilnowania infrastruktury przesyłowej gazu. Dodatkowo statek serwisowy Havila Subsea wyposażony w zdalnie sterowane pojazdy podwodne, został wysłany piątego października w celu zbadania gazociągu Europipe II, którego odnogą jest Baltic Pipe doprowadzający gaz z Norwegii do Polski.

Norwegia pilnuje gazociągów po sabotażu Nord Stream 1 i 2

Norwegia wysłała specjalistyczny statek do inspekcji podmorskiego gazociągu Europipe II z powodu obaw o bezpieczeństwo po sabotażu dwóch bałtyckich gazociągów Nord Stream 1 i 2, łączących Rosję z Niemcami. Havila Subsea, statek serwisowy wyposażony w zdalnie sterowane pojazdy podwodne, został wysłany piątego października w celu zbadania gazociągu biegnącego z zakładu gazowniczego Kaarstoe w Norwegii do Dornum w Niemczech – podaje portal Natural Gas World na podstawie danych śledzenia statków Refinitiv.  Jostein Alendal, dyrektor naczelny Reach Subsea, który zarządza jednostką Havila Subsea, powiedział agencji Reuters, że inspekcja została zlecona przez norweski koncern wydobywczy Equinor.

Sabotaż gazociągów Nord Stream 1 i 2 został potwierdzony przez szwedzkie śledztwo, które wykazało, ze na dnie Bałtyku doszło do serii wybuchów. Niektóre państwa regionu, w tym Polska, ogłosiły stan zagrożenia infrastruktury gazowej i wydobywczej offshore. Ponadto coraz częściej pojawiają się raporty o nieautoryzowanej aktywności dronów wokół infrastruktury wydobywczej Norwegii, Danii i Holandii. Norwegia postawiła w zeszłym tygodniu swój sektor energetyczny w stan gotowości, rozmieszczając swoją marynarkę wojenną i siły powietrzne do patrolowania obiektów na morzu i umieszczając żołnierzy w zakładach przetwarzania gazu na lądzie.

Norwegia jest obecnie największym dostawcą gazu do Europy, wypełniając lukę powstałą po spadających dostawach z Rosji podsycającej w ten sposób kryzys energetyczny. Gazociąg Europipe II dostarcza gaz nie tylko do Niemiec, ale stanowi również istotną infrastrukturę dla Polski. Biegnący przez Danię i Bałtyk gazociąg Baltic Pipe, sztandarowy projekt dla polskiego bezpieczeństwa energetycznego, jest odgałęzieniem Europipe II. Jakikolwiek sabotaż na Morzu Północnym zagroziłby dostawom do Polski oraz Niemiec.

Natural Gas World/Szymon Borowski

Warrick: Rosjanie mogą próbować sabotażu norweskich platform wydobywczych

Norwegia postawiła w zeszłym tygodniu swój sektor energetyczny w stan gotowości, angażując wojsko i marynarkę do pilnowania infrastruktury przesyłowej gazu. Dodatkowo statek serwisowy Havila Subsea wyposażony w zdalnie sterowane pojazdy podwodne, został wysłany piątego października w celu zbadania gazociągu Europipe II, którego odnogą jest Baltic Pipe doprowadzający gaz z Norwegii do Polski.

Norwegia pilnuje gazociągów po sabotażu Nord Stream 1 i 2

Norwegia wysłała specjalistyczny statek do inspekcji podmorskiego gazociągu Europipe II z powodu obaw o bezpieczeństwo po sabotażu dwóch bałtyckich gazociągów Nord Stream 1 i 2, łączących Rosję z Niemcami. Havila Subsea, statek serwisowy wyposażony w zdalnie sterowane pojazdy podwodne, został wysłany piątego października w celu zbadania gazociągu biegnącego z zakładu gazowniczego Kaarstoe w Norwegii do Dornum w Niemczech – podaje portal Natural Gas World na podstawie danych śledzenia statków Refinitiv.  Jostein Alendal, dyrektor naczelny Reach Subsea, który zarządza jednostką Havila Subsea, powiedział agencji Reuters, że inspekcja została zlecona przez norweski koncern wydobywczy Equinor.

Sabotaż gazociągów Nord Stream 1 i 2 został potwierdzony przez szwedzkie śledztwo, które wykazało, ze na dnie Bałtyku doszło do serii wybuchów. Niektóre państwa regionu, w tym Polska, ogłosiły stan zagrożenia infrastruktury gazowej i wydobywczej offshore. Ponadto coraz częściej pojawiają się raporty o nieautoryzowanej aktywności dronów wokół infrastruktury wydobywczej Norwegii, Danii i Holandii. Norwegia postawiła w zeszłym tygodniu swój sektor energetyczny w stan gotowości, rozmieszczając swoją marynarkę wojenną i siły powietrzne do patrolowania obiektów na morzu i umieszczając żołnierzy w zakładach przetwarzania gazu na lądzie.

Norwegia jest obecnie największym dostawcą gazu do Europy, wypełniając lukę powstałą po spadających dostawach z Rosji podsycającej w ten sposób kryzys energetyczny. Gazociąg Europipe II dostarcza gaz nie tylko do Niemiec, ale stanowi również istotną infrastrukturę dla Polski. Biegnący przez Danię i Bałtyk gazociąg Baltic Pipe, sztandarowy projekt dla polskiego bezpieczeństwa energetycznego, jest odgałęzieniem Europipe II. Jakikolwiek sabotaż na Morzu Północnym zagroziłby dostawom do Polski oraz Niemiec.

Natural Gas World/Szymon Borowski

Warrick: Rosjanie mogą próbować sabotażu norweskich platform wydobywczych

Najnowsze artykuły