Wywiad wojskowy Norwegii opublikował raport, w którym ostrzega, że Rosja używa statków cywilnych do szpiegowania infrastruktury krytycznej na morzu. Mogą stanowić zagrożenie dla bazy surowcowej Baltic Pipe kluczowej dla Polski.
– Rosja jest zainteresowana technologią norweską, którą chciałaby rozwijać u siebie. Wykorzystuje dużą liczbę statków cywilnych do operacji wywiadowczych. Te statki mają zgodnie z prawem dostęp do infrastruktury norweskiej oraz wybrzeża – ostrzega Norweska Służba Wywiadu w raporcie Focus 2024. Rosjanie mają wykorzystywać agentów pod przykrywką: szpiegów i hakerów udających turystów. Dzięki nim mapują infrastrukturę krytyczną wydobycia gazu i ropy, a także telekomunikacyjną.
Norweski szelf kontynentalny jest bazą surowcową gazociągu Baltic Pipe, który dostarczył do Polski około 6 mld m sześc. w 2023 roku przy zużyciu około 17 mld m sześc. Działania Rosjan mogą mieć znaczenie dla bezpieczeństwa tego szlaku. Dania, Norwegia i Niemcy podjęły działania na rzecz ochrony infrastruktury krytycznej na Bałtyku. Polska współpracuje z sojusznikami NATO na rzecz ochrony akwenu u polskiego wybrzeża.
Inwazja Rosji na Ukrainie pociągnęła za sobą szereg incydentów z udziałem infrastruktury krytycznej na Zachodzie, w tym sabotażu gazociągów Nord Stream 1 oraz 2. NATO i Unia Europejska zacieśniają od tego czasu współpracę na rzecz ochrony infrastruktury tego typu.
NIS / Wojciech Jakóbik
Dziesiątka sojuszników Polski wzmocni ochronę na Bałtyku po sabotażu Nord Stream 1 i 2