icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Problemy Siemensa w Norwegii

Norweski operator sieci elektrycznej Statnett poinformował we środę, że zawiesił współpracę z niemieckim Siemensem. Powodem tej decyzji było nierozliczenie się z wypłat dla pracowników podwykonawcy świadczącego usługi na rzecz Siemensa.

Operator oskarża

Statnett oświadczył, że zdecydował się zawiesić współpracę z Siemensem – jednym ze swoich głównych dostawców. Niemiecki koncern stracił możliwość uczestniczenia w przetargach po tym, jak okazało się, że nie uregulował płatności wobec podwykonawcy, słowackiej firmy Hesia.

– Dlatego teraz zdecydowaliśmy się cofnąć kwalifikację Siemensa (jako dostawcy), dopóki nie otrzymamy wiarygodnych dowodów na to, że nieprawidłowości zostały zlikwidowane – powiedziała Elisabeth Vardheim, wiceprezes Statnett.

Statnett poinformował, że pracownicy spółki Hesia, którzy instalowali transformatory dla Statnettu w środkowej Norwegii w 2016 roku, otrzymywali niższe wynagrodzenie niż im przysługiwało w ramach umowy sektorowej. Siemens wynajął również chorwacką firmę Končar, ale Statnett miał kontrakt tylko z niemieckim koncernem. – Odpowiedzialnością Siemensa było upewnienie się, że wszyscy są opłacani zgodnie z obowiązującymi warunkami – powiedział rzecznik norweskiego przedsiębiorstwa.

Siemens się broni

Siemens poinformował, że rozbieżności w wynagrodzeniu zostały skorygowane w 2016 roku, a firma dostarczyła dokumenty wykazujące, że pracownicy otrzymali wynagrodzenie, do którego mieli prawo. Jednak Statnett poprosił o dodatkowe dokumenty. Rzecznik firmy Siemens oświadczył, że koncern planuje przedstawić je tak szybko, jak to możliwe, aby móc kontynuować współpracę. – Żałujemy, że Statnett zdecydował się tymczasowo zawiesić współpracę z firmą Siemens jako dostawcą – dodał rzecznik. Państwowy operator systemu przesyłowego zapowiedział także, że dokona przeglądu umów już podpisanych z firmą Siemens.

Rzecznik Statnettu poinformował, że zarówno Siemens, jak i chorwacki Končar są głównymi dostawcami norweskiego przedsiębiorstwa. Spółki Hesia i Končar sprawy nie skomentowały.

Reuters/Roma Bojanowicz

Norweski operator sieci elektrycznej Statnett poinformował we środę, że zawiesił współpracę z niemieckim Siemensem. Powodem tej decyzji było nierozliczenie się z wypłat dla pracowników podwykonawcy świadczącego usługi na rzecz Siemensa.

Operator oskarża

Statnett oświadczył, że zdecydował się zawiesić współpracę z Siemensem – jednym ze swoich głównych dostawców. Niemiecki koncern stracił możliwość uczestniczenia w przetargach po tym, jak okazało się, że nie uregulował płatności wobec podwykonawcy, słowackiej firmy Hesia.

– Dlatego teraz zdecydowaliśmy się cofnąć kwalifikację Siemensa (jako dostawcy), dopóki nie otrzymamy wiarygodnych dowodów na to, że nieprawidłowości zostały zlikwidowane – powiedziała Elisabeth Vardheim, wiceprezes Statnett.

Statnett poinformował, że pracownicy spółki Hesia, którzy instalowali transformatory dla Statnettu w środkowej Norwegii w 2016 roku, otrzymywali niższe wynagrodzenie niż im przysługiwało w ramach umowy sektorowej. Siemens wynajął również chorwacką firmę Končar, ale Statnett miał kontrakt tylko z niemieckim koncernem. – Odpowiedzialnością Siemensa było upewnienie się, że wszyscy są opłacani zgodnie z obowiązującymi warunkami – powiedział rzecznik norweskiego przedsiębiorstwa.

Siemens się broni

Siemens poinformował, że rozbieżności w wynagrodzeniu zostały skorygowane w 2016 roku, a firma dostarczyła dokumenty wykazujące, że pracownicy otrzymali wynagrodzenie, do którego mieli prawo. Jednak Statnett poprosił o dodatkowe dokumenty. Rzecznik firmy Siemens oświadczył, że koncern planuje przedstawić je tak szybko, jak to możliwe, aby móc kontynuować współpracę. – Żałujemy, że Statnett zdecydował się tymczasowo zawiesić współpracę z firmą Siemens jako dostawcą – dodał rzecznik. Państwowy operator systemu przesyłowego zapowiedział także, że dokona przeglądu umów już podpisanych z firmą Siemens.

Rzecznik Statnettu poinformował, że zarówno Siemens, jak i chorwacki Končar są głównymi dostawcami norweskiego przedsiębiorstwa. Spółki Hesia i Končar sprawy nie skomentowały.

Reuters/Roma Bojanowicz

Najnowsze artykuły