Nowa Chemia zastąpi Olefiny III, bo to projekt bardziej rentowny. Marcin Wasilewski, wiceprezes Orlenu ds. technologii w rozmowie z portalem WNP.PL, wyjaśnił czym różnić się będzie nowa inwestycja Orlenu od projektu zarządu Daniela Obajtka.
Nowa Chemia to projekt, który pozwoli zwiększyć produkcję etylenu o 15 proc., ograniczyć emisyjność i podnieść efektywność produkcji o ok. 30 proc.
– Dzięki temu projekt zepnie się biznesowo – podkreślił w wywiadzie dla WNP.PL Marcin Wasilewski, wiceprezes Orlenu ds. technologii.
Bez kontynuacji
Po długich analizach Orlen zastąpi inwestycję Olefiny III nowym projektem Nowa Chemia. Z relacji Marcina Wasilewskiego wynika, że na stole było kilka opcji.
– Kontynuacja w oryginalnym zakresie nie wchodziła w ogóle w grę. Ten scenariusz był od początku nierealny – stwierdził Wasilewski.
Jego zdaniem, alternatywą była całkowita likwidacja tego, co powstało w czasach zarządu Daniela Obajtka. Przy czym sama likwidacja projektu w obecnej fazie mogłaby pochłonąć kolejnych 10 mld zł strat. To byłoby niekorzystne rozwiązanie dla wszystkich, także dla akcjonariuszy Orlenu.
Lepiej skrojona
– Docelowo zrezygnujemy z obecnych Olefin II, które mają już ponad 40 lat i efektywnie zagospodarujemy te instalacje, którymi już dysponujemy. Tym samym produkcja Nowej Chemii będzie bardziej wydajna i lepiej skrojona pod coraz większe wymagania i oczekiwania rynku – zaznaczył wiceprezes Orlenu ds. technologii.
Według Marcina Wasilewskiego, Nowa Chemia ma ruszyć w 2030 r.