Nowakowski: Wierzę w elektromobilność

23 września 2016, 07:30 Energetyka

Wyczuliśmy trend i w nowej strategii Taurona założyliśmy rozwój elektromobilności – powiedział w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” prezes spółki Remigiusz Nowakowski.

– Elektromobilność nie jest dla nas tematem nowym. Mamy już w tej dziedzinie pierwsze doświadczenia. W Jaworznie jeździ od tego roku nasz autobus elektryczny z systemem wymiennych baterii, na który mamy wyłączność w Europie. Wprawdzie jest to na razie pilotaż, ale z tym produktem chcemy wejść na szeroki rynek. Z kolei w Tauronie Dystrybucji jeżdżą samochody elektryczne w ramach naszej floty i testujemy infrastrukturę ładowania. Zakładamy, że niezależnie od projektu elektromobilności będziemy chcieli podjąć szerszą współpracę z samorządami dotyczącą przygotowania infrastruktury czy obsługi pojazdów elektrycznych – powiedział Remigiusz Nowakowski.

Remigiusz Nowakowski. Fot. Tauron
Remigiusz Nowakowski. Fot. Tauron

Prezes UOKiK wydał zgodę na utworzenie przez Tauron, PGE, Eneę i Energę spółki ElectroMobility Poland, której celem spółki ma być stworzenie podstaw ekonomiczno-organizacyjnych, technologicznych, naukowych do rozwoju elektromobilności w Polsce.

W chwili obecnej Tauron nie jest w stanie określić, ile zainwestuje w nową spółkę. – Musi powstać biznesplan określający już działania na większą skalę. To projekt komercyjny. Musi się nam opłacać. Jeśli biznesplan będzie przekonujący i atrakcyjny, będziemy decydować o dalszym zaangażowaniu – powiedział gazecie Remigiusz Nowakowski.

Zwrócił on jednocześnie uwagę, że we wniosku do UOKiK, wspólnego przedsięwzięcia nie zdefiniowano jako produkcji samochodu elektrycznego, a wybudowanie pewnego systemu i ram elektromobilności, czyli opracowanie systemu infrastruktury, ram prawnych, standaryzację wspólnych działań czy wreszcie przygotowanie projektu samochodu.

Jarosław Broda, wiceprezes Taurona ds. rozwoju dodał w tej samej rozmowie, że środki zainwestowane w spółkę będą mogły być większe w miarę potrzeb i realizacji kolejnych działań. Biznesplan nowego projektu powinien być gotowy na początku 2017 r. Zwrócił on uwagę, że w interesie wszystkich spółek energetycznych jest zwiększenie popytu na energię elektryczną. Milion samochodów elektrycznych może zwiększyć zapotrzebowanie na nią o 5-10 proc.

Według wiceprezesa Taurona temat pojazdów elektrycznych jest ściśle związany zagadnieniem baterii do nich. Baterie z kolei są elementem magazynów energii będących podstawowym problem do rozwiązania w kontekście rozwoju OZE. Z kolei Remigiusz Nowakowski przypomniał, że dwa lata temu Tesla powołała nową jednostkę zajmującą się nie produkcją samochodów, ale baterii wykorzystywanych w tych pojazdach. Amerykańska firma rozwija w ten sposób baterie, które będą służyć energetyce.

– A poza tym mamy jedną przewagę – nam jako energetyce będzie zależało na szybkim postępie prac. Koncerny motoryzacyjne z kolei nie rwą się do tego aż tak, bo wcześniej zainwestowały kolosalne pieniądze w rozwój samochodów spalinowych – powiedział w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” prezes Taurona.

Na pytanie gazety, czy będziemy więc mieć drugą Teslę, Nowakowski odpowiedział: „A czemu nie? Nie musimy stale podążać za innymi. Polska ma potencjał, by zbudować nowy przemysł. Na rynku aut elektrycznych mamy wielkie szanse. Jest pewne, że auta elektryczne w Polsce będą. Idealnie byłoby, gdyby to były auta polskie”.

Forsal.pl/CIRE.PL