(Rosinvest/Wojciech Jakóbik)
Ministerstwo finansów i resort energetyki zgodziły się, że branżę naftową w Rosji należy opodatkować w całości za pomocą podatku od wartości dodanej. To zakończenie sporu o to, czy sektor należy w obliczu taniej ropy i problemów budżetowych dodatkowo obciążyć, czy dać mu ulgę i wsparcie.
Podatek ma być liniowy i dotyczyć wszystkich odwiertów przy uwzględnieniu historycznych kosztów poniesionych przed jego wprowadzeniem. Temat był dyskutowany na prezydenckiej komisji ds. energetyki. To tam prawdopodobnie przegrała rywalizująca koncepcja podatku od różnicy między inwestycjami a zyskami z wydobycia zaproponowana przez resort energetyki.
Prace nad podatkiem będą trwały nadal. Mają zostać dopracowane parametry szczegółowe. Minister finansów Anton Siluanow ostrzegł, że bez wprowadzenia podatku w budżecie na 2017-2018 rok, wydobycie ropy naftowej w Rosji zacznie spadać, a razem z nim przychody z eksportu tego surowca, stanowiące istotny element budżetu.