(Reuters/Rigzone/Teresa Wójcik)
Kraje eksportujące ropę i gaz są gotowe plasować swoje „petrodolary” na światowych rynkach w tym roku po raz pierwszy od prawie dwóch dekad. Wynika to z badań przeprowadzonych przez BNP Paribas. Gdy większość z tych środków trafi na rynki finansowe – zwiększy się znacznie wolumen aktywów i koszty kredytów pójdą w dół wskutek tzw. recyklingu petrodolarowego. Eksperci BNP Paribas zauważają, że recykling petrodolarowy zadebiutował w 2006 r. na kwotę 511 mld dol.
Procesy związane z pojawieniem się petrodolarów na rynkach finansowych nie obejmą Rosji, ponieważ rosyjskie koncerny paliwowe i banki są odcięte od rynków światowych wskutek sankcji. Są one również coraz częściej zmuszone sięgać do własnych rezerw gotówkowych lub korzystać z finansowania przez rosyjski bank centralny.