Nowe porozumienie naftowe wywołało krótkotrwały wzrost cen ropy naftowej, które obecnie znów spadły. Liczba wiertni za ropą łupkową w USA ma spaść nieznacznie. Rosjanie przyznają, że zapłacą teraz za „błąd strategiczny” w postaci porzucenia poprzedniego układu naftowego.
Cena baryłki Brent spadła z okolic 33 do 30 dolarów dwa dni po ogłoszeniu nowego porozumienia naftowego OPEC+ o ograniczeniu wydobycia ropy w celu podniesienia jej wartości giełdowej. Mieszanka WTI utrzymała się w okolicy 21 dolarów za baryłkę. Ceny ropy nie zareagowały wzrostem pomimo nadziei części uczestników układu naftowego. Algieria szacowała, że przyniesie on wzrost wartości baryłki o nawet 15 dolarów. Bank Goldman Sachs zachował rezerwę, przekonując, że nawet nowe cięcia z udziałem krajów G20 nie zdejmie nadwyżki ropy z rynku wywołanej pandemią koronawirusa.
Mimo to prognoza wydobycia ropy w Stanach Zjednoczonych przewiduje nieznaczny spadek na przełomie kwietnia i maja 2020 roku. Całkowite wydobycie ropy w kwietniu 2020 roku powinno wynieść 8,7 mln baryłek dziennie, a w maju – 8,5 mln. Spadek ma wynieść około 200 tysięcy baryłek dziennie. Te dane kontrastują z komentarzami sugerującymi, że wojna cenowa między producentami ropy skończy się największymi stratami sektora wydobywczego w USA. Mimo to sekretarz energii USA Dan Brouilette ocenił, że wydobycie ropy w Stanach może spaść w tym roku o 2-3 mln baryłek dziennie.
Andriej Kortunow, dyrektor rządowej Rosyjskiej Rady Spraw Międzynarodowych ocenił, że porzucenie poprzedniego porozumienia naftowego w marcu 2020 roku było „błędem strategicznym”, za który Rosja „płaci obecnie cenę” i ona jest wyższa od tej, którą płaciłaby, gdyby nie zrezygnowała z układu i nie weszła na ścieżkę wojny cenowej z Arabią Saudyjską. – To wygląda na zwycięstwo USA, a Rosja kończy jako większy przegrany, niż Arabia – ocenił Kortunow, odnosząc się do pandemii koronawirusa, która pogorszyła pozycję negocjacyjną Rosji w sprawie porozumienia naftowego.
Energy Information Administration/World Oil/Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Nowe porozumienie naftowe i meksykańska masakra ropą naftową (ANALIZA)
