Nowe zasady wynagradzania członków zarządu PGNiG

25 listopada 2016, 09:30 Alert

Jak poinformował serwis Wyborcza.biz, nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy PGNIG wprowadziło te nowe zasady wynagradzania członków zarządu spółki. Ich pensje będą niższe i nie będzie już wysokich odpraw. Jest to efekt zmian w zasadach wynagradzania menedżerów państwowych firm przygotowanych przez byłego ministra skarbu Dawida Jackiewicz, a uchwalonych następnie prze Sejm.

Zgodnie z nowymi zasadami członkowie zarządu PGNiG będą otrzymywać stałą miesięczną płacę oraz premię roczną, która uzależniona będzie od wyników pracy. Wysokość miesięcznego wynagrodzenie prezesa oraz pozostałych członków zarządu będzie stanowiła równowartość kwoty w przedziale od 7 do 15 miesięcznych płac w sektorze przedsiębiorstw z ostatniego kwartału poprzedniego roku – czytamy w serwisie Wyborcza.biz. Serwis zwraca uwagę, że w ostatnim kwartale zeszłego roku płaca ta wynosiła prawie 3,5 tys. zł, czyli w przyszłym roku wynagrodzenie członków zarządu gazowej będzie wynosiło od ok. 24,5 tys. zł do ok. 52,5 tys. zł brutto miesięcznie. Kwoty te mogą nieznacznie zmienić się po ogłoszeniu przez GUS wysokości średniej płacy w przedsiębiorstwach w ostatnim kwartale tego roku – dodaje serwis.

fot. PGNIG Centrala

Wysokość premii rocznej za wyniki pracy będzie wynosiła do 100 proc. płacy zasadniczej, czyli maksymalnie od ok. 300 tys. do ok. 625 tys. zł. Dodatkowo jej przyznanie będzie wymagało pełnienia funkcji w zarządzie przez co najmniej sześć miesięcy. W przypadku, gdy członek zarządu będzie pracował krócej niż rok, premia będzie proporcjonalnie zmniejszona.

Łącznie wynagrodzenie członka zarządu PGNiG w przyszłym roku będzie wynosić od 0,6 mln zł do ok. 1,25 mln zł, czyli mniej niż w zeszłym roku – czytamy w serwisie Wyborcza.biz. Przypomina on, że rekordowe wynagrodzenie otrzymał były prezes PGNiG Mariusz Zawisza, który za pracę w ubiegłym roku dostał łącznie 2,85 mln zł, czyli ponad 0,9 mln zł więcej niż w 2014 r., gdy rozpoczął pełnienie swojej funkcji.

Serwis zwraca też uwagę, że dotychczas członkowie zarządu PGNiG mogli dodatkowo zwiększać swoje zarobki poprzez otrzymywanie wynagrodzenia za pełnienie funkcji w radach nadzorczych spółek zależnych koncernu. Zgodnie z obecnymi zasadami nie będą mogli oni pobierać wynagrodzenia za zasiadanie w radach nadzorczych spółek grupy.
Akcjonariusze zdecydowali również, że członkowie zarządu PGNiG będą zobligowani do informowania rady nadzorczej spółki o chęci pełnienia funkcji w innych spółkach handlowych i zamiarze nabycia akcji innych spółek handlowych. Rada nadzorcza będzie mogła też zakazać członkom zarządu pełnienia funkcji w innych spółkach handlowych lub wprowadzić inne ograniczenia ich aktywności poza PGNiG – podaje dalej Wyborcza.biz.

Zmieniły się również zasady odpraw. Zgodnie z nowymi zasadami rada nadzorcza PGNiG będzie mogła w trybie natychmiastowym wypowiedzieć członkowi zarządu umowę menedżerską w razie jej „istotnego naruszenia”. W pozostałych przypadkach będzie obowiązywać trzymiesięczny okres wypowiedzenia umowy. Jeśli członek zarządu pełnił swoją funkcję przez 12 miesięcy, ale nie krócej niż sześć, otrzyma odprawę w wysokości jednej miesięcznej pensji, ale bez premii. W przypadku, gdy przed zwolnieniem pracował ponad 12 miesięcy, wysokość odprawy wyniesie do trzech miesięcznych pensji – informuje Wyborcza.biz.

W przypadku, gdy członek zarządu sam zrezygnuje z pracy, obejmie funkcję w zarządzie innej spółki grupy PGNiG lub minie kadencja zarządu – nie otrzyma on odprawy. Jednocześnie będzie mógł on otrzymywać odszkodowanie za rezygnację z pracy w firmie konkurencyjnej, jeśli zostanie odwołany z pracy lub sam z niej odejdzie. Odszkodowanie będzie mogło być wypłacane najdłużej przez sześć miesięcy, a jego wysokość nie przekroczy połowy miesięcznego wynagrodzenia, ale bez premii. Serwis zwraca uwagę, że będą to kwoty co najmniej cztery razy mniejsze niż na koniec rządów PO-PSL.

Wyborcza.biz/CIRE.PL