EnergetykaWęgiel. energetyka węglowaWszystko

Nowi parlamentarzyści z południowej Wielkopolski w większości przeciwko odkrywce

Stowarzyszenie Przedsiębiorczość dla Ekologii zapraszało w trakcie kampanii wyborczej kandydatów z wszystkich zarejestrowanych list do podpisania „Deklaracji sprzeciwu wobec budowy kopalni odkrywkowej w południowo-zachodniej Wielkopolsce”. Spośród trzynastu parlamentarzystów wybranych w okręgu kalisko-leszczyńskim ośmiu oficjalnie zaprotestowało przeciwko tej inwestycji.

Stowarzyszenie zapraszało kandydatów z wszystkich zarejestrowanych list do podpisania „Deklaracji sprzeciwu wobec budowy kopalni odkrywkowej w południowo-zachodniej Wielkopolsce”.

– Najważniejsze decyzje dotyczące budowy kopalni będą zapadać na szczeblu władz krajowych. Dlatego potrzebujemy wsparcia parlamentarzystów i z tego względu pytaliśmy ich o jasną deklarację w tej sprawie jeszcze przed wyborami – podkreśla Leszek Wenderski, prezes Stowarzyszenia Przedsiębiorczości dla Ekologii.

Zwraca on przy tym uwagę, że protest wobec kopalni będą w nowym parlamencie wspierać kandydaci ze wszystkich partii obecnych w sejmie.

Stowarzyszenie zebrało łącznie 36 deklaracji podpisanych przez kandydatów z różnych list, a także 22 wypowiedzi w nagraniach video i 22 zdjęcia.

Mandaty poselskie w okręgu nr 36 zdobyło ostatecznie siedmiu uczestników akcji: Jan Dziedziczak, Bożena Henczyca, Jerzy Kozłowski, Joanna Lichocka, Jan Mosiński, Andżelika Możdżanowska i Adam Szłapka.
– Budowa kopalni w Oczkowicach uderzy w najbardziej urodzajne i rozwinięte tereny rolnicze Wielkopolski. Dlatego nie możemy zgodzić się na to, by w sposób lekkomyślny i krótkowzroczny zdewastować tak ważne tereny rolnicze – zwrócił uwagę Jerzy Kozłowski.

Z kolei Andżelika Możdżanowska podkreśliła potrzebę uszanowania woli mieszkańców terenów zagrożonych skutkami powstania kopalni: – Nie można dopuścić do tego, by powstawały inwestycje, które nie są społecznie akceptowane.

Swój zdecydowany sprzeciw wyraził także Jan Dziedziczak: – Jeśli wygra Prawo i Sprawiedliwość, kopalni nie będzie. Kropka.

Do akcji przyłączyli się także wszyscy kandydujący na urząd senatora w okręgu nr 94: Adam Kośmider, Julia Krakowiak, Sławomir Mocek, Grzegorz Rusiecki, Mariusz Trawka oraz Marian Poślednik, który ostatecznie zdobył mandat w powiatach rawickim i gostyńskim.

W deklaracji kandydaci na parlamentarzystów zapewniali, że będą aktywnie wspierać protestujących przeciwko inwestycji mieszkańców, a wszelkie decyzje dotyczące kopalni odkrywkowej podejmą w zgodzie z opinią i interesem lokalnej społeczności.

Źródło: CIRE.PL


Powiązane artykuły

Kto wyłoży 100 milionów euro na budowę stacji wodorowych w Polsce?

W Polsce działa obecnie osiem ogólnodostępnych stacji do tankowania wodoru, wybudowanych już przez dwóch głównych graczy, czyli PAK-PCE Stacje H2...
Friedrich Merz, lider CDU/CSU kanclerz Niemiec / Fot.: Kirill KUDRYAVTSEV / AFP

Niemcy chcą wydać 4 mld euro na ratunek swoich firm

Rząd niemieckiego kanclerza Friedricha Merza (CDU) rozważa uruchomienie programu subsydiów o wartości 4 miliardów euro dla energochłonnych gałęzi przemysłu. Ekspert...

Katastrofa węgla kamiennego w Polsce

Likwidacja polskiego górnictwa węgla kamiennego jest sprawą niezręczną dla polskiego rządu, który pełni funkcje właścicielskie w tej branży. Wynika to...

Udostępnij:

Facebook X X X