(Reuters/Rigzone/Teresa Wójcik)
Nowym szefem konsorcjum na rzecz budowy Gazociągu Transadriatyckiego (TAP) został Ian Bradshaw, który zastąpi dotychczasowego dyrektora generalnego Kjetila Tunglanda. TAP, którym będzie w przyszłości transportowany gaz z Azerbejdżanu do Europy. Szlak wytyczony dla rury przebiega przez Grecję, Albanię oraz po dnie Adriatyku do Włoch. Ma długość 870 km. Bradshaw, który obejmie swoje nowe stanowisko 1 lutego b.r., dotychczas nadzorował portfel projektów globalnych korporacji paliwowej BG Group, m.in. takich, jak niedawno zrealizowany kosztem 20,4 mld dol. projekt gazoportu Queensland Curtis LNG w Australii. Tungland powróci do Statoil po czterech i pół roku kierowania projektem TAP.
Konsorcjum Szach Deniz wybrało projekt TAP w czerwcu 2013 r., jako inwestycję, która doprowadzi gaz ze złoża Szach Deniz 2 do Europy. Udziały w konsorcjum mają: po 20 proc. BP, SOCAR i Statoil, koncern Fluxys – 19 procent, ENAGAS – 16 proc. i Axpo – 5 proc. Po rezygnacji z budowy South Streamu przez Gazprom, TAP jest największą inwestycją energetyczną w tej części Europy z perspektywą na zwiększenie przepustowości z pierwotnie zakładanych 10 mld m3.