Nvidia, jeden z największych producentów układów scalonych na świecie, przedstawiła nową technologię wsparcia dotychczasowych rozwiązań graficznych za pomocą sztucznej inteligencji (AI). Po prezentacji, akcje firmy poszybowały w górę o cztery procent. Jedynym niezadowolonym wydają się być Chiny, które ostrzegają, że sankcje amerykańskie, nałożone przez administrację Joe Bidena na eksport do Państwa Środka, mogą zaszkodzić sprzedaży nowych chipów.
Nvidia zaprezentowała innowacyjne rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji (AI), implementowane w jej kartach graficznych RTX. RTX AI ma umożliwić użytkownikom szybszą i bardziej efektywną pracę oraz bogatszą rozgrywkę. Ma ich wspierać m.in. poprzez poprawę jakości obrazu, wzbogacanie transmisji na żywo czy rozmów głosowych (wirtualne tło, usuwanie szumów) i optymalizację pracy sprzętu. Posłużą do tego narzędzia oparte na sztucznej inteligencji, takie jak np. NVIDIA Broadcast, NVIDIA AI Workbench, Technologie Max-Q i NVIDIA DLSS.
– RTX AI, czyli zastosowanie sztucznej inteligencji w naszych kartach graficznych, będzie odpowiadać za najbardziej znaczącą zmianę w historii komputerów. Dotyczy to każdej dziedziny, w tym gier i programowania – powiedział Jensen Huang, prezes Nvidii.
– AI to rozwiązanie na trudne chwile, gdy masz wrażenie, że przydałaby Ci się dodatkowa para oczu, rąk lub współpracowników do pomocy. Dzięki dyskretnemu wsparciu AI możesz osiągnąć o wiele więcej i przy okazji mieć się czym pochwalić. […] RTX AI nie tylko zapewnia dodatkowe możliwości podczas gier i tworzenia, ale także podczas kodowania i praktycznie wszystkich innych czynności – tłumaczy amerykańska firma.
W 2023 roku akcje Nvidii plasowały się wysoko w indeksie S&P 500 (Standard & Poor’s 500, czyli lista pięciuset największych korporacji notowanych na giełdach w USA według ich kapitalizacji rynkowej), a nowy rok niesie za sobą wysokie oczekiwania. Po prezentacji nowych rozwiązań, akcje spółki poszybowały w górę o cztery procent, osiągając najwyższy poziom w historii. Zdaniem Pekinu, administracja prezydenta USA Joe Bidena szkodzi interesom rodzimej spółki, kontrolując i ograniczając eksport technologii do Chin za pomocą sankcji.
The Washington Times / Jędrzej Stachura
Holenderski producent maszyn do chipów dostał rządowy zakaz na eksport do Chin