EnergetykaEnergia elektryczna

Maćkowiak-Pandera: 100 procent energii na giełdzie spowolni, ale nie zatrzyma wzrostu cen

Elektrownia w Opolu / fot. PGE

Ministerstwo Energii zaproponuje projekt odpowiednich zmian legislacyjnych wprowadzających 100 procent obliga giełdowego dla energii elektrycznej z wyłączeniem kogeneracji i energii ze źródeł odnawialnych. – Ta decyzja może spowolnić wzrost cen energii, ale go nie zatrzyma – powiedziała rozmowie z portalem BiznesAlert.pl dr Joanna Maćkowiak-Pandera, prezes Forum Energii.

Jak podkreśliła Maćkowiak-Pandera, wzrost cen energii był prognozowany od dłuższego czasu. Jest kilka przyczyn tego zjawiska. Przyjęto ustawę o rynku mocy, wzrosła cena uprawnień do emisji CO2, zwiększyły się koszty zakupu węgla. To wszystko przekłada się na wzrost cen prądu. Planowane są nowe inwestycje, a te muszą się zwrócić – wymieniła prezes Forum Energii. Zastanawia jednak nagły tryb wprowadzenia tej zmiany. Jeszcze niedawno obligo giełdowe było na poziomie kilkunastu procent, wprowadzenie 100 procent w krótkim czasie to duża zmiana. Może warto rozłożyć ten proces na etapy. Wolumen energii na giełdzie to jeden aspekt konkurencyjnego rynku – równie ważna jest liczba graczy. Rynek energii mocno został w ostatnich latach skonsolidowany, co ograniczyło konkurencję.

Pytana o to, jak na tę decyzję zareagują spółki odparła, że “patrząc z punktu widzenia właściciela podmioty nie będą miały wyjścia i się dostosują”. – Sytuacja z rosnącą ceną energii jest na tyle niepokojąca, że resort na pewno przekona spółki, że to rozwiązanie jest potrzebne – oceniła.

Rzecznik Polskiej Grupy Energetycznej Maciej Szczepaniuk zaraz po opublikowaniu komunikatu przez resort napisał na jednym z portali społecznościowych, że podzielając troskę o rozwój rynku energii, PGE przyjmuje do wiadomości informacje o zmianach dotyczących obowiązku obrotu energią. – PGE będzie realizować handel poprzez rynki zorganizowane w całości – przekazał Maciej Szczepaniuk. Z kolei Prezes Tauronu Filip Grzegorczyk pozytywnie ocenia zaproponowane przez resort energii zmiany. Jego zdaniem 100-procentowe obligo giełdowe przyczyni się m.in. do większej transparentności rynku i poprawi płynność na Towarowej Giełdzie Energii.

Joanna Maćkowiak-Pandera dodała, że mechanizm zaproponowany przez Ministerstwo Energii jest w stanie załagodzić wzrost cen, ale nie jest w stanie im zapobiec. – Giełda jest dobrym miejscem poprawy transparentności funkcjonowania na rynku i zwiększenia konkurencji, co będzie miało wpływ na ograniczenie wzrostu cen. Moim zdaniem jednak nie ma odwrotu od wzrostu cen energii. Pytanie, czy wzrost jest uzasadniony i jak zwiększone przychody będą wykorzystywały spółki energetyczne. Inwestycje w energetyce są potrzebne. Nie może to być jednak nieuzasadniona pomoc publiczna na utrzymywanie obecnej energetyki, czy jednak inwestycja w nowe, niskoemisyjne źródła energii, które będą przez wiele lat przynosić korzyści polskiej gospodarce. Rosnące ceny energii tego lata są okazją do zastanowienia się w jakim kierunku powinna się rozwijać energetyka w Polsce – zakończyła.


Powiązane artykuły

Goldman Sachs

Goldman Sachs apeluje o ograniczenie rozwoju OZE w Hiszpanii

Bank inwestycyjny Goldman Sachs, od lat zaangażowany w projekty energii odnawialnej, ostrzegł w tym tygodniu, że dalszy rozwój OZE w...

Grad głównym winnym strat w amerykańskiej fotowoltaice

55 procent amerykańskich roszczeń powiązanych z uszkodzeniem farm fotowoltaicznych przez zjawiska pogodowe dotyczy gradu. W skali globalnej, opady gradu zajmują...
reichstag Niemcy Berlin

Niemcy poparli unijne regulacje dotyczące niskoemisyjnego wodoru

Niemieckie ministerstwo gospodarki opublikowało komunikat wyrażając pełne poparcie dla nowych regulacji unijnych dotyczących produkcji wodoru. Bruksela zdecydowała się na  uznanie...

Udostępnij:

Facebook X X X