BezpieczeństwoEnergetykaEnergia elektrycznaInfrastruktura

Londyn i Oslo zacieśniają współpracę, by ochronić podmorskie kable przed Rosją

John Healey, brytyjski minister obrony. Źródło: Wikimedia, licencja CC

– Wielka Brytania i Norwegia, w obliczu rosyjskiego zagrożenia zwiększą współpracę w zakresie ochrony infrastruktury podwodnej, Tore Sandvik, norweski minister obrony. Słowa padły podczas lutowej dwudniowej wizyty brytyjskiego ministra obrony Johna Healeya w północnej Norwegii.

Dwaj ministrowie odwiedzili brytyjski statek, monitorujący dno morskie Proteus i norweski statek straży przybrzeżnej Bison, zacumowany w porcie Bodø, tuż za kołem podbiegunowym. Dzieje się to w bardzo ważnym momencie, z powodu działań Donalda Trumpa, które wydają się zmierzać do znacznego zmniejszenia zaangażowania w Europie. Dzień po tej wizycie swoje oświadczenie w kwestii ochrony podmorskich kabli wydała także Komisja Europejska (KE).

Norweski minister ogłosił wzmocnienie współpracy z Wielką Brytanią, którą nazwał „najbliższym i najważniejszym sojusznikiem Norwegii w Europie”. Zwracał także uwagę zwłaszcza na sojusz w zakresie ochrony infrastruktury podwodnej. Dodał również, że „Rosja utrzymuje i rozwija zdolności wojskowe od wielu lat, które mogą uderzyć w infrastrukturę głębinową Zachodu” oraz że tego typu potencjał rosyjski „może być wykorzystany przeciwko norweskiej infrastrukturze w przypadku zwiększonych napięć lub konfliktów”. Healey i Sandvik twierdzą, że oba kraje będą pracować nad nową umową obronną, tak aby ją podpisać najpóźniej do lata 2025 roku.

Sojusz w obliczu rosyjskiego zagrożenia

Portal Politico zauważa, że wizyta brytyjskiego ministra obrony nastąpiła po incydencie z rosyjskim statkiem szpiegowskim, który pojawił się na wodach Wielkiej Brytanii w styczniu i listopadzie ubiegłego roku. Sekretarz obrony powiedział parlamentowi w zeszłym miesiącu, że statek był „używany do zbierania informacji wywiadowczych i mapowania krytycznej infrastruktury podwodnej Wielkiej Brytanii”, zanim przepłynął na Morze Północne. Zdaniem portalu The Barents Observer, który od lat skupia się na rosyjskiej flocie specjalnych statków nawodnych i mini okrętów podwodnych, zdolnych do prowadzenia prac na dnie morskim: „Rosyjskie okręty zdolne do prowadzenia zaawansowanych operacji podwodnych zwiększyły swoją aktywność na wodach w pobliżu Wielkiej Brytanii i Norwegii po wojnie na pełną skalę z Ukrainą, rozpoczętą w 2022 roku”. Dzieje się tak, ponieważ sieć gazociągów brytyjskich i norweskich wraz z instalacjami z Europy kontynentalnej przecina Morze Północne.

Wojna hybrydowa przeciwko podmorskim kablom

Ten sam portal zauważa, że „wojna hybrydowa prowadzona przez podmioty niepaństwowe i kraje takie jak Rosja, jest dziś wysoko na agendzie wśród europejskich sojuszników, obawiających się ataków na infrastrukturę krytyczną w obliczu wyższych napięć, ponieważ wojna Moskwy przeciwko Ukrainie wkrótce wchodzi w jedenasty rok”. Istnieje około 600 dalekobieżnych podwodnych kabli elektrycznych oraz z danymi na całym świecie. W ciągu ostatniego roku kilkanaście takich kabli zostało przeciętych na Morzu Bałtyckim, niektóre przez przypadek, inne celowo. The Barents Observer zauważa, że jak do tej pory, w wyniku śledztwa nie zdołano udowodnić nikomu celowego działania. We wspólnym oświadczeniu Wielkiej Brytanii i Norwegii ogłoszono, że kraje te chcą wykorzystywać swoje zaawansowane możliwości, rozwijać współpracę, aby wysłać wspólną wiadomość: do każdego, kto może zamierzać wyrządzić szkodę ich krytycznej infrastrukturze krajowej. Ta wiadomość brzmi: „Zobaczymy Was”. Podczas wizyty brytyjski minister udał się do miasta Kirkenes, położonego bardzo blisko granicy z Rosją. Stwierdził podczas tej wizyty, że ten region przypomina mu, że Rosja jest zagrożeniem daleko poza Ukrainą i przypomina, że rosyjska agresja nie ogranicza się tylko do Ukrainy.

Oświadczenie Komisji Europejskiej

Dzień po spotkaniu przedstawicieli Wielkiej Brytanii i Norwegii, swoje oświadczenie wydała także Komisja Europejska. Polska, która nie posiada rozwiniętych własnych możliwości w kwestii ochrony podmorskich kabli, w tym zakresie musi liczyć na Unię Europejską oraz NATO. Na stronie KE możemy przeczytać, że „wiceprzewodnicząca wykonawcza Henna Virkkunen przedstawiła w Helsinkach wspólny komunikat Komisji i wysokiego przedstawiciela Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa, który dotyczył zwiększenia bezpieczeństwa i odporności kabli podmorskich”. Wspólny komunikat miał na celu wsparcie wszystkich państw członkowskich, w tym państw regionu Morza Bałtyckiego, w których odnotowano znaczny wzrost liczby incydentów związanych z podmorskimi kablami. Kluczowe środki obejmują: zapobieganie, wykrywanie, reagowanie i odbudowę a także odstraszanie. Na stronach Komisji Europejskiej przeczytamy także, że „Komisja i Wysoki Przedstawiciel będą stopniowo wdrażać konkretne działania w latach 2025 i 2026 wraz z państwami członkowskimi i Agencją Unii Europejskiej ds. Cyberbezpieczeństwa ENISA”.

Komisja Europejska / Politico /  The Barents Observer / Marcin Jóźwicki

Kolejny szwedzki kabel na Bałtyku przerwany


Powiązane artykuły

OZE, foto: orlen

Orlen pozyskał 2,5 mld zł na zieloną transformację

Grupa Orlen zakończyła sukcesem emisję zielonych euroobligacji o wartości 600 mln euro (ponad 2,5 mld zł). Spółka przeznaczy środki na...
Stacja ładowania Ekoen na MOP. Fot. Ekoen

Polska firma zwycięzcą mega przetargu na szybkie ładowarki przy sieci dróg TEN-T

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad rozstrzygnęła przetarg na dzierżawę terenów pod ogólnodostępne stacje ładowania samochodów elektrycznych dużej mocy w...
Chiny ujawniają drona Mosquito zasilanego przez AI, foto: screen YT Defence news

Chiński “komar” szpiegowski. Nowy dron ujawnia wyścig miniaturyzacji

Chińskie laboratoria obronne ujawniły miniaturowego drona w kształcie komara, który ma kamery, mikrofony i może omijać radary. Okazuje sie, że...

Udostępnij:

Facebook X X X