Odbudowa torów zwiększy rentowność Możejek. Orlen ma dalsze plany (RELACJA)

15 lutego 2020, 10:45 Energetyka

Odbudowa 19 km odcinka Rafinerii Możejki na Łotwę to początek. PKN Orlen ma plany kolejnych inwestycji w tym zakładzie.

Uroczystość uruchomienia dostaw produktów naftowych w Możejkach. Fot. Bartłomiej Sawicki/BiznesAlert.pl
Uroczystość uruchomienia dostaw produktów naftowych w Możejkach. Fot. Bartłomiej Sawicki/BiznesAlert.pl

15 lutego w Możejkach odbyła się uroczystość uruchomienia dostaw produktów ropopochodnych z Rafinerii Możejki na Łotwę. Była możliwa dzięki odbudowie połączenia kolejowego z zakładu do miejscowości Renge.

Litwa rozmontowała 19-kilometrowy tor do Renge w 2008 roku. Poprawa relacji polsko-litewskich dekadę później umożliwiła jego odbudowę. Połączenie jest istotne dla rentowności Rafinerii Możejki, bo skraca szlak dostaw produktów ropopochodnych na rynek łotewski, obniżając koszty transportu ponoszone przez polski Orlen Lietuva, właściciela obiektu i spółkę-córkę PKN Orlen. Minister transportu i łączności Litwy  Jaroslav Narkevič mówił o odbudowie zaufania między jego krajem a Polską, która umożliwiła przywrócenie połączenia do Renge. – Ta decyzja będzie miała długofalowe, pozytywne skutki gospodarcze – zapewnił. Wyraził nadzieję na kontynuację współpracy kolejowej Polski i Litwy przy projekcie unijnym Rail Baltica.

Minister transportu Łotwy Tālis Linkaits przypomniał, że odcinek do Renge wydaje się krótki, ale ma znaczenie strategiczne, bo połączy „nasze kraje, biznesy i ludzi”. Wyraził nadzieję na odbudowę połączenia pasażerskiego Możejki-Ryga oraz dalszą współpracę przy wspomnianym Rail Baltica. Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek mówił o znaczeniu odbudowy połączenia dla rentowności Rafinerii Możejki. – Rafineria musi robić biznes, ale w tej części świata gwarantuje bezpieczeństwo – przypomniał. – Decyzja o zakupie rafinerii w 2006 roku była bardzo ciężka i odważna. Podjął ją prezydent Lech Kaczyński, przyjaciel Litwy.

Minister transportu RP Andrzej Adamczyk skierował list do uczestników uroczystości odczytany przez prezesa Orlen Lietuva Michał Rudnicki. Podkreślił rolę rozbudowy połączeń infrastrukturalnych i energetycznych Polski oraz Litwy z punktu widzenia polityki unijnej, a także geopolityki. Rozwój połączeń ma zwiększyć bezpieczeństwo regionu.

Prezes Orlenu przypomniał historię problemów rafinerii w Możejkach: odcięcie dostaw ropociągowych z Rosji i rozmontowanie odcinka kolejowego do Renge przez Koleje Litewskie. – Ten okres mamy, dzięki Bogu, za sobą – skwitował. – W sierpniu 2018 roku rozpoczęła się inwestycja, a w lutym 2020 roku ją odbieramy. To szybki proces, który ułatwi następne strategiczne decyzje, które mają sprawić, że ta rafineria będzie miała parametry ekonomiczne, by dalej się rozwijała, a jej dochody mocniej wspierały państwo litewskie – dodał. Zaprzeczył tezom o tym, że skrócenie dostaw dzięki odbudowie torów obniży przychody Kolei Litewskich, bo zwiększy obciążenie ich trakcji na innych odcinkach.

PKN Orlen planuje rozwijać funkcjonalności Rafinerii Możejki poprzez nowe funkcjonalności, m.in. małą petrochemię oraz instalację pogłębionego przerobu ropy. W połowie roku ma wyłonić wykonawcę tego projektu, który ma zostać ukończony w 2023 roku. – Będzie więcej produktów wysokomarżowych, które zasilą rynki krajów bałtyckich i Polski – zapewnił prezes Daniel Obajtek.