Alert

OMV: Niemcy za mało wspierają Nord Stream 2

fot. Nord Stream AG

Partnerzy Gazpromu przy Nord Stream 2 nie zawodzą. Austriacki OMV jest gotów zwiększyć inwestycje w Nord Stream 2. Jednocześnie naciska na Niemcy aby zdynamizowały działania na rzecz politycznego poparcia projektu.

OMV jest gotowy zapewnić dodatkowe finansowanie projektu gazociągu Nord Stream 2 – powiedział w trakcie spotkania w rosyjskiej ambasadzie w Berlinie prezes austriackiej spółki Rainer Seele dodając, że koncern jest zainteresowany zakupami gazu od Gazpromu.

Finansowanie Nord Stream 2

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku w mediach wielokrotnie pojawiały się informacje o tym, że OMV miał stać się finansową deską ratunku. Według doniesień austriackiej gazety Kurier Gazprom miał wyemitować tzw. zmienne obligacje, które może zakupić OMV. W ten sposób zachodni partnerzy rosyjskiego koncernu mogli pełnić rolę kredytodawców budowy gazociągu i w ostatecznym rozrachunku wymienić obligacje na akcje. W przypadku OMV chodziłoby o kredyt w wysokości 1 mld dolarów który miałby zostać przeznaczony na wykup obligacji wyemitowanych przez rosyjski podmiot.

Ostatecznie kwestia finansowania projektów rozwiązała się 24 kwietnia spółka kiedy to Nord Stream 2 AG poinformowała o tym, że pięć europejskich firm – Engie, OMV, Shell, Uniper i Wintershall – zobowiązało się do zapewnienia długoterminowego finansowania w wysokości 50 procent całkowitych kosztów projektu, który jest obecnie szacowany na 9,5 mld euro. Z kolei jedyny udziałowiec Nord Stream 2 AG – Gazprom – w budżecie na 2017 rok przeznaczy na budowę Nord Stream 2 110,6 mld rubli (ok. 1,74 mld euro). Przy czym nie pokrywa to w całości wszystkich wydatków.

Niemcy boją się kosztów Nord Stream 2

OMV naciska na Niemców

W trakcie spotkania w Berlinie Seele odniósł się również do roli Niemiec w realizacji Nord Stream 2. Według niego jeżeli uważają, że jego budowa ma uzasadnienie to powinni bardziej aktywnie walczyć również na szczeblu politycznym

Zauważył przy tym, że finansując Nord Stream 2 OMV nie jest zainteresowana obieraniem konfrontacyjnego kursu i chce przekonać do niego wszystkie te państwa, które mają względem niego wątpliwości.

Warto zaznaczyć, że Berlin nie kryje poparcia dla realizacji Nord Stream 2. Podczas ostatniej konferencji bezpieczeństwa w Monachium minister spraw zagranicznych Niemiec, a wcześniej minister gospodarki, Sigmar Gabriel mówił, że z powodów politycznych nie można rezygnować z budowy wspomnianego gazociągu. Przekonywał przy tym, że jest to stricte gospodarczy projekt. Odnosząc się do kwestii prawnych budowy Nord Stream 2 mówił, że obecnie błędnie są interpretowane zapisy trzeciego pakietu energetycznego.

Nord Stream 2

Pierwszy gazociąg z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie – Nord Stream – składa się z dwóch nitek i został oddany do eksploatacji 5 lat temu. Ich przepustowość wynosi 55 mld m3 rocznie. Zgodnie ze wstępnymi założeniami po rozbudowie magistrali o kolejne dwie nitki po dnie Bałtyku do niemieckiego wybrzeża będzie przesyłane 110 mld m3 rosyjskiego gazu. Dokończenie tego projektu może pozbawić Polskę oraz Ukrainę roli państw tranzytowych w dostaw paliwa z Rosji. Może także zagrozić rozwojowi rynku i pojawieniu się konkurencji w postaci gazu z nowych, nierosyjskich źródeł.

TASS/Kommiersant/Piotr Stępiński


Powiązane artykuły

Chora dyrektywa tytoniowa

Najnowsza propozycja reformy dyrektywy tytoniowej to najlepszy dowód na to, że brukselska biurokracja, jak nikt inny, potrafi ignorować głos ludzi,...

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Rolnicy na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Udostępnij:

Facebook X X X