Przy dotychczasowych działaniach nie jesteśmy w stanie osiągnąć najważniejszego celu porozumienia paryskiego, o czym informuje ONZ. Do końca tego stulecia Ziemia może się ocieplić o 2,5 stopnia.
Szacunki Organizacji Nardów Zjednoczonych mówią, że Ziemia ma się ocieplić o 2,5 stopnia do końca tego stulecia. Ta wartość przekracza cel założony na COP21 w 2015 roku. Jak informuje ONZ, podjęte działania są niewystarczające, żeby zatrzymać wzrost temperatury.
W porównaniu do 2010 roku, w 2030 poziom dwutlenku węgla w atmosferze może osiągnąć 10,6 procent. Eksperci zauważają, że to obiecujący spadek, bo szacunki sprzed roku mówią o wyższych liczbach (13,7) procent.
Wiadomo jednak, że przez następne dekady emisje będą wzrastać. Z tego powodu ONZ apeluje, o zaostrzenie podjętych działań. Dzięki temu, możemy uniknąć najgorszych scenariuszy.
COP27
Eksperci i raport IPCC mówią o tym, że globalne emisje powinny być zmniejszone o 43 procent dla osiągnięcia celu porozumienia paryskiego z 2015 roku. Nadzieje pokłada się w tegorocznym szczycie klimatycznym COP27. Według przewidywań, na zjeździe państw ONZ mogą zostać podjęte kroki, które podwyższą poprzeczkę redukcji szkodliwych gazów cieplarnianych do atmosfery. Taką postawę komunikuje między innymi Unia Europejska, natomiast Polska nie chce wprowadzać zmian i zwiększać ambicji klimatycznych.
Der Spiegel/Maria Andrzejewska