icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

OPEC+ nie zamierza zwiększyć wydobycia ropy, by zapobiec wzrostowi cen

OPEC wraz z sojusznikami, czyli OPEC+, uzgodnił, że będzie trzymać się swoich planów niewielkiego wzrostu wydobycia ropy w kwietniu, pomimo licznych apeli by zwiększyć produkcję w związku z niepewnością wokół dostaw surowca z Rosji.

Grupa państw podpisanych pod porozumieniem naftowym przekazała, że zgodziła się skorygować w górę miesięczną całkowitą produkcję o 400 tysięcy baryłek dziennie w kwietniu. Ta decyzja była powszechnie oczekiwana przez analityków rynku energii.

Ceny ropy rosną od początku inwazji Rosji na Ukrainę. W środę po południu w Londynie międzynarodowe kontrakty terminowe na ropę Brent wyniosły 113,36 dolarów za baryłkę, co oznacza wzrost o około 8 procent, podczas gdy kontrakty futures na amerykańskie West Texas Intermediate (WTI) wyniosły 111,42 dolarów za baryłkę, czyli o około 7,8 procent więcej.

Sam OPEC odpowiada za około 40 procent światowych dostaw ropy.

Przed spotkaniem Międzynarodowa Agencja Energii zapowiedziała, że ​​uwolni 60 mln baryłek ropy ze swoich zapasów, aby zrekompensować zakłócenia na rynku energii spowodowane międzynarodowymi sankcjami przeciwko Rosji w związku z jej wojną z Ukrainą. Połowa z tego to zapasy Stanów Zjednoczonych.

CNBC/Michał Perzyński

OPEC wraz z sojusznikami, czyli OPEC+, uzgodnił, że będzie trzymać się swoich planów niewielkiego wzrostu wydobycia ropy w kwietniu, pomimo licznych apeli by zwiększyć produkcję w związku z niepewnością wokół dostaw surowca z Rosji.

Grupa państw podpisanych pod porozumieniem naftowym przekazała, że zgodziła się skorygować w górę miesięczną całkowitą produkcję o 400 tysięcy baryłek dziennie w kwietniu. Ta decyzja była powszechnie oczekiwana przez analityków rynku energii.

Ceny ropy rosną od początku inwazji Rosji na Ukrainę. W środę po południu w Londynie międzynarodowe kontrakty terminowe na ropę Brent wyniosły 113,36 dolarów za baryłkę, co oznacza wzrost o około 8 procent, podczas gdy kontrakty futures na amerykańskie West Texas Intermediate (WTI) wyniosły 111,42 dolarów za baryłkę, czyli o około 7,8 procent więcej.

Sam OPEC odpowiada za około 40 procent światowych dostaw ropy.

Przed spotkaniem Międzynarodowa Agencja Energii zapowiedziała, że ​​uwolni 60 mln baryłek ropy ze swoich zapasów, aby zrekompensować zakłócenia na rynku energii spowodowane międzynarodowymi sankcjami przeciwko Rosji w związku z jej wojną z Ukrainą. Połowa z tego to zapasy Stanów Zjednoczonych.

CNBC/Michał Perzyński

Najnowsze artykuły