EnergetykaRopa

Obajtek: To Orlen zdecyduje, komu sprzeda akcje Lotosu

Daniel Obajtek. Fot. Bartłomiej Sawicki/BiznesAlert.pl

Daniel Obajtek. Fot. Bartłomiej Sawicki/BiznesAlert.pl

PKN Orlen odpowiada na tezę, jakoby fuzja z Lotosem miała zakończyć się wejściem Rosjan na polski rynek ropy. – To Orlen zdecyduje, jakiego będzie miał w tej transakcji partnera – powiedział prezes Daniel Obajtek.

– Zasady polskiego członkostwa w Unii Europejskiej sprawiają, że Polska nie będzie miała wielkiego wpływu na to, kto kupi Lotos na części i kto wejdzie do Polski. Ostateczny głos w tej sprawie będzie należał do Brukseli – pisał Grzegorz Pytel z Instytutu Sobieskiego na łamach Rzeczpospolitej. – Jak wspomniałem, z ekonomicznego punktu widzenia wejście na rynek polski najbardziej opłacalne będzie dla firm wydobywających ropę w Rosji. Wystarczy sprawdzić aktywa Rosnieftu w Niemczech, by zobaczyć, że Polska jest mu bardzo po drodze. Zresztą dosłownie: po drodze rurociągu Przyjaźń, w dodatku z dostępem do portu w Gdańsku oraz infrastruktury magazynowej i logistycznej.

– Zatem bardzo prawdopodobny jest zakup pakietu Lotosu przez Rosnieft – bezpośrednio lub pośrednio przy udziale partnerów, np. tych, z którymi kooperuje w Niemczech. Można dodać, że jako jeden z głównych dostawców ropy do naszego kraju Rosnieft ma bardzo dobre kontakty w polskim środowisku naftowym. Będzie czuł się jak w domu. O ile już się nie czuje – ocenił analityk. Jego zdaniem firmy rosyjskie mogą być zainteresowane przejęciem udziałów Rafinerii Gdańskiej wystawionych na sprzedaż w związku z wymogami Komisji Europejskiej za zgodę na fuzję Orlen-Lotos.

Ta opinia spotkała się z odpowiedzią prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka. – To Orlen zdecyduje, jakiego będzie miał w tej transakcji partnera, a nie KE. Dodatkowo będzie to dla nas partner strategiczny, od którego oczekujemy bardziej wniesienia w zamian jakichś aktywów niż rozliczenia finansowego – powiedział w wywiadzie, którego całość została opublikowana przez Rzeczpospolitą.

– W odniesieniu do całej polskiej gospodarki, a tak trzeba postrzegać tego typu procesy, wagę aktywów, które są w pakiecie warunków zaradczych oceniam jako optymalne i uzasadnione biznesowo. Uważamy, że są one bardzo dobrze wynegocjowane i umożliwiają przeprowadzenie transakcji z korzyścią dla wszystkich zaangażowanych stron. Co istotne, mamy dużą swobodę do wynegocjowania parametrów umowy z partnerami. To jest zatem czysto biznesowa dyskusja. Dopiero suma warunków zaradczych i tego, co wynegocjujemy z naszymi partnerami, da pewną całość – powiedział prezes PKN Orlen w innej rozmowie, tym razem z Polską Agencją Prasową.

– Wcale nie jest powiedziane, że w zamian za stacje Lotosu mamy uzyskać inne stacje paliw za granicą. Może sięgniemy np. gdzieś po petrochemię, a może sprzedamy udziały w rafinerii, by za kilka miesięcy zainwestować w detal gdzieś indziej. Nasze decyzje są teraz oceniane fragmentarycznie, bo nie możemy na tym etapie pokazać całej naszej wizji rozwoju. Jesteśmy spółką publiczną i musimy dbać o interes naszych akcjonariuszy. Wykładając wszystkie karty na stół osłabilibyśmy naszą pozycję negocjacyjną. Ktoś więc to ocenia w sposób subiektywny, nie mając, a czasem nawet nie próbując dotrzeć do pełnych danych. Oczywiście chciałbym przeprowadzić fuzję bez warunków zaradczych, ale Polska jest członkiem Unii Europejskiej i działamy zgodnie z obowiązującym nas prawem. To jest bardzo duży poziom koncentracji, nie tylko na polskim rynku, ale w regionie. Przed negocjacjami z KE zrobiliśmy pełną analizę biznesową, w jakich ramach możemy się poruszać – stwierdził Obajtek.

Opracowali Wojciech Jakóbik i Michał Perzyński


Powiązane artykuły

Unia zmienia magazyny gazu. Czy obniży ceny w zimie?

Unia Europejska wprowadziła zmiany w przepisach dotyczących obowiązkowego napełniania magazynów gazu, umożliwiając państwom członkowskim większą elastyczność w realizacji tego celu....
Stacja ładowania Polenergia eMobility. Fot. Polenergia

Zielona energia nie jest przepustką do El Dorado operatorów ładowarek

Polenergia eMobility mimo wzrostu skali działalności nadal przynosi straty. Czy dlatego jej właściciel mrozi inwestycje, i chce ją sprzedać?

Gazprom zaciera ręce. Holandia pozwala mu odzyskać zamrożone aktywa

Sąd Okręgowy w Hadze uchylił nakaz zajęcia aktywów dwóch spółek kontrolowanych przez Gazprom. Rosyjski gigant energetyczny odzyskał swoje udziały z...

Udostępnij:

Facebook X X X