Prowadzimy rozwój projektu zgodnie z harmonogramem, badamy obecnie wietrzność na obszarze objętym naszą koncesją, oddalonym 30 km od brzegu. Wybór partnera technologicznego może nastąpić w 2020 roku – powiedział Wiesław Protasewicz, członek zarządu PKN Orlen ds. finansowych.
Spółka prowadzi obecnie postępowanie zakupowe, dotyczące badań geofizycznych dna. -Mamy także obowiązujące od początku roku porozumienie dotyczące warunków umowy przyłączeniowej – dodał.
-Nasz konsultant jest w trakcie opracowywania wstępnej koncepcji technicznej morskiej farmy wiatrowej na Bałtyku. Zakładamy, że powinna ona być gotowa w III kwartale 2019 roku. Przygotowujemy katalog firm, partnerów technologicznych, tak więc formalne podpisanie umów offshore’owych mogłoby nastąpić w 2020 roku – zapewnił.
Zgody środowiskowe powinny pojawić w połowie przyszłego roku, a do tego czasu uzyskanie pozwolenia na budowę zajmie 2 lata, tak więc budowa może ruszyć nawet w 2023 roku – powiedział.
Pytany o wybór partnera, Zbigniew Leszczyński, członek zarządu PKN Orlen powiedział, że nie liczba potencjalnych partnerów ma znaczenie, a ich jakość, potencjał i doświadczenie w tego rodzaju projektach.
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek powiedział wczoraj w Płocku, że koncern „na pewno” będzie realizował budowę morskiej farmy wiatrowej na Bałtyku, bo musi inwestować w źródła niskoemisyjne, a realizacja inwestycji rozpocznie się w 2024 roku, po zakończeniu programu rozwoju petrochemii o wartości 8,3 mld zł.
Bartłomiej Sawicki/ISB news