icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Panele fotowoltaiczne mogą być niebezpieczne podczas pożarów

„Dziennik Gazeta Prawna” zwraca uwagę na problemy, jakie mogą pojawić się podczas gaszenia pożarów budynków, na których znajdują się instalacje fotowoltaiczne oraz zagrożenie jakie stwarzają niewłaściwie wykonane instalacje.

Panele fotowoltaiczne a bezpieczeństwo

Eksperci zwracają uwagę, że w przypadku pożaru, nawet po odcięciu zasilania budynku przez instalację fotowoltaiczną, na zaciskach paneli wciąż jest napięcie. Stwarza to realne zagrożenie dla strażaków gaszących pożar. Podczas akcji gaśniczej muszą być oni wyposażeni w sprzęt chroniący przed porażeniem, nie mogą dotykać przewodów i używać środków przewodzących prąd. Gaszeniu pożaru wodą ze zbyt bliskiej odległości może grozić porażeniem.

Rozwiązaniem zapewniającym skuteczne ograniczenie napięcia generowanego przez panele są m.in. optymalizatory, których cena waha się jednak od kliku do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Optymalizatory nie spełniają również swojej roli w przypadku największych farm fotowoltaicznych. – Dotarliśmy do informacji, że w przypadku pożaru dużego obszaru paneli słonecznych w Niemczech zdecydowano się na ostrzał pola z ostrej amunicji. Zniszczenie płonącej instalacji w ten sposób okazało się łatwiejsze i bezpieczniejsze niż gaszenie konwencjonalne – powiedział cytowany przez „Dziennik Gazetę Prawną” Tomasz Siwek, rzeczoznawca ds. zabezpieczeń przeciwpożarowych.

Gazeta zwraca uwagę, że problemem jest również wykorzystywanie podczas budowy instalacji fotowoltaicznych materiałów niskiej jakości – np. przewodów pozbawionych zabezpieczenia przed uszkodzeniem. W Niemczech i we Włoszech w ciągu roku było prawie 700 pożarów związanych z instalacjami fotowoltaicznymi – czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej”.

Dziennik Gazeta Prawna

PGE chce być liderem transformacji energetycznej. Fotowoltaika w Bełchatowie i inne inwestycje

„Dziennik Gazeta Prawna” zwraca uwagę na problemy, jakie mogą pojawić się podczas gaszenia pożarów budynków, na których znajdują się instalacje fotowoltaiczne oraz zagrożenie jakie stwarzają niewłaściwie wykonane instalacje.

Panele fotowoltaiczne a bezpieczeństwo

Eksperci zwracają uwagę, że w przypadku pożaru, nawet po odcięciu zasilania budynku przez instalację fotowoltaiczną, na zaciskach paneli wciąż jest napięcie. Stwarza to realne zagrożenie dla strażaków gaszących pożar. Podczas akcji gaśniczej muszą być oni wyposażeni w sprzęt chroniący przed porażeniem, nie mogą dotykać przewodów i używać środków przewodzących prąd. Gaszeniu pożaru wodą ze zbyt bliskiej odległości może grozić porażeniem.

Rozwiązaniem zapewniającym skuteczne ograniczenie napięcia generowanego przez panele są m.in. optymalizatory, których cena waha się jednak od kliku do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Optymalizatory nie spełniają również swojej roli w przypadku największych farm fotowoltaicznych. – Dotarliśmy do informacji, że w przypadku pożaru dużego obszaru paneli słonecznych w Niemczech zdecydowano się na ostrzał pola z ostrej amunicji. Zniszczenie płonącej instalacji w ten sposób okazało się łatwiejsze i bezpieczniejsze niż gaszenie konwencjonalne – powiedział cytowany przez „Dziennik Gazetę Prawną” Tomasz Siwek, rzeczoznawca ds. zabezpieczeń przeciwpożarowych.

Gazeta zwraca uwagę, że problemem jest również wykorzystywanie podczas budowy instalacji fotowoltaicznych materiałów niskiej jakości – np. przewodów pozbawionych zabezpieczenia przed uszkodzeniem. W Niemczech i we Włoszech w ciągu roku było prawie 700 pożarów związanych z instalacjami fotowoltaicznymi – czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej”.

Dziennik Gazeta Prawna

PGE chce być liderem transformacji energetycznej. Fotowoltaika w Bełchatowie i inne inwestycje

Najnowsze artykuły