Generał armii Petr Pavel uważa, że prezydent elekt Donald Trump ma rację, twierdząc, iż członkowie Sojuszu Północnoatlantyckiego powinni wnosić wyższe opłaty. Z drugiej strony, żaden amerykański prezydent nie powinien kwestionować traktatowych zobowiązań, stwierdził wysoki dowódca w NATO w odpowiedzi na sugestię Donalda Trumpa, że Stany Zjednoczone mogłyby nie bronić członków Paktu przed atakiem. Czeski generał podkreśla, że artykuł 5 Traktatu waszyngtońskiego obowiązuje wszystkich członków i bezwarunkowo – donosi serwis politico.eu.
– Stosunki transatlantyckie, trwające już prawie 70 lat, niezmiennie obowiązują. Żaden amerykański prezydent nie może ich zmienić. I nawet nie powinien próbować. Po obu stronach Atlantyku rozumiemy, że Pakt jest tak samo ważny dla europejskich sojuszników, jak dla Północnej Ameryki. A przecież mamy traktat, który wiąże nas wszystkich – powiedział agencji Assosiated Press Petr Pavel, szef jednej z komisji NATO. Odbyło się to przed rozpoczęciem obrad Halifax International Security Forum. Jego obrady będą poświęcone problemom związanym ze zbliżającą się nową kadencją prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Już wielu przywódców amerykańskich narzekało, że członkowie Paktu nie uczestniczą w jego wydatkach w wystarczającym stopniu, pozostawiając pokrywanie rachunków najpotężniejszemu sojusznikowi. Petr Pavel uważa, że przedstawiciele USA mają rację, twierdząc, iż pozostali członkowie powinni wywiązywać się ze swoich finansowych zobowiązań. Ale nie podobają mu się komentarze Donalda Trumpa, że Sojusz jest przestarzały. Jego zdaniem NATO jest ważne jak zawsze.
Assosiated Press/politico.eu
