To jest proces rozpadu Rosji, tylko że on będzie trwał długo. To jest oczywiste, że od Rosji odpadną kawałki. To jest oczywiste, że to potrwa z 10 lat – powiedział dr Paweł Kowal w RMF FM.
Szef komisji spraw zagranicznych Sejmu RP Paweł Kowal nominowany na pełnomocnika rządu ds. odbudowy Ukrainy mówi o mobilizacji wsparcia Ukrainy, przede wszystkim dostaw amunicji na front obrony wobec inwazji Rosji. – Dzisiaj stawką jest bezpieczeństwo Polski, bezpieczeństwo Europy Środkowej. To nie jest przypadek, takie zaangażowanie premiera Donalda Tuska, ministra Radosława Sikorskiego, polskiego parlamentu, także moje, żeby zmobilizować wszystkich, kogo można, żeby Ukrainie dostarczyć amunicję teraz. Nie chodzi, żeby za pół roku, tylko teraz, żeby Putin się bał – ocenił w RMF FM. – Jeśli dzisiaj w Paryżu mówią, że jeśli Putinowi się uda w tym roku, to będzie groźne dla Francji, to my powinniśmy myśleć tak do kwadratu.
– Jeżeli np. udałoby mu się przerwać front, odzyskać inicjatywę na wschodzie Ukrainy, zdobyć jakieś duże miasto, to by oznaczało, że cały Zachód, który się zaangażował po stronie Ukrainy, traci w jakim sensie swoją legitymację. Bo pojawią się w każdym państwie zachodnim – w pewnym sensie – siły, (które będą mówiły): to może się dogadywać z Rosją – ocenił Paweł Kowal w radio RMF FM. – Chodzi o to, żeby wyperswadować Niemcom strach. Naszą rolą jest, żeby pomóc Ukraińcom, a jedną z form pomocy Zachodu jest dać im taką broń, żeby mogli razić cele wewnątrz Rosji. Inaczej to się nie uda.
– Ale oni zmienią zdanie. Chodzi tylko o to, żeby za późno nie zmienili zdania. Chodzi o to, żeby utrzymać linię frontu. Naszą rolą jest, żeby pomóc Ukraińcom, a jedną z form pomocy Zachodu jest dać im taką broń, żeby mogli razić cele wewnątrz Rosji. Chodzi o cele, np. produkcję amunicji, składy paliwa. Trzeba dać Ukraińcom walczyć. Jeśli Ukraińcy mają wygrać, muszą walczyć. Muszą móc atakować cele strategiczne w Rosji. Inaczej to się nie uda – ostrzegał Kowal.
Zdaniem pełnomocnika ruszył proces rozpadu Federacji Rosyjskiej. – To jest proces rozpadu Rosji, tylko że on będzie trwał długo. To jest oczywiste, że od Rosji odpadną kawałki. To jest oczywiste, że to potrwa z 10 lat. Tak jak się rozpadała Rosja po I wojnie światowej, czy nawet wcześniej, bo od 1905 roku. Tak jak się potem rozpadała druga Rosja imperialna, sowiecka. To zawsze trwało 10, kilkanaście lat – zapewniał na antenie RMF FM.
Opracował Wojciech Jakóbik
Kowal: Polska powinna naciskać na zajęcie aktywów rosyjskich po śmierci Nawalnego (ROZMOWA)