Podczas I Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej „Bezpieczeństwo i regulacja na rynku energetycznym” na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego słów krytyki wobec sektora energetycznego w Polsce nie szczędził prof. Pawełczyk.
– Polski sektor energetyczny to pod względem organizacyjnym stajnia Augiasza – powiedział prof. dr hab. Mirosław Pawełczyk z Katedry Publicznego Prawa Gospodarczego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego. – Jestem zwolennikiem pewnej pacyfikacji sektorów poprzez nałożenie mocnych, władczych instrumentów porządkujących ten system.
– To jest zwykła działalność gospodarcza, ale nierentowna. Unijny ustawodawca dał prawo do subsydiowania go na pewnych zasadach. Jesteśmy w przededniu rewolucji w patrzeniu na prawo w tej dziedzinie. Należy stworzyć kanon instrumentarium, który na końcu zabezpieczy interesy uczestników rynku – przekonywał naukowiec.
– Na końcu tej drogi trzeba pogodzić interesy przeciwstawne odbiorcy, który chce mieć tanio, ale i państwa, które chce, aby było bezpiecznie – podsumował.