Zakończyliśmy pierwszy z trzech etapów rozbudowy magazynów paliw w Polsce. Pierwsza i druga faza mają pozwolić na zwiększenie możliwości magazynowania o kolejne 700 tys. m sześc. Kolejna faza jest uzależniona od zapotrzebowania na magazynowanie i ustawy o zapasach obowiązkowych – powiedział podczas konferencji prasowej w Nowej Wsi Wielkiej – wiceprezes PERN Tadeusz Zwierzyński.
W bazie paliw PERN nr 2 w Nowej Wsi Wielkiej zakończono budowę dwóch zbiorników na olej napędowy o pojemności po 32 tysiące metrów sześciennych każdy. Po zakończeniu inwestycji pojemność bazy w Nowej Wsi Wielkiej (Kujawsko-Pomorskie) wynosi blisko 360 m sześc. PERN ma 19 czynnych baz, a ta w Nowej Wsi Wielkiej jest największa. – Przed tą inwestycją możliwości magazynowania wynosiły ok. 1,9 mln tys. m sześc. Po niej zwiększyły się do 2,1 mln m sześc. – Program inwestycyjny wynikał z potrzeb operacyjnych klientów i polityki bezpieczeństwa zapisanej w rozporządzeniu z listopada 2017 roku, które mówi o roli PERN-u w obszarze surowcowo – paliwowym. Określa jakie ma pełnić funkcję i co PERN ma zbudować. Wytyczne mówią o konsolidacji sektora, co stało się faktem po 3 stycznia 2018, kiedy OLPP I PERN się połączyły – powiedział wiceprezes.
Wiceprezes PERN dodał, że inwestycje prowadzone przez operatora w Nowej Wsi Wielkiej i bazie w Koluszkach, gdzie oddane zostały do eksploatacji dwa podobne zbiorniki, związane są wprost z wyzwaniami stojącymi przed sektorem energetycznym, a więc bezpieczeństwem energetycznym państwa. Wartość obu inwestycji w Nowej Wsi Wielkiej i Koluszkach wynosiła po 65 mln zł każda.
– Rozbudowujemy zgodnie z planem i strategią powierzchnie magazynowania na potrzeby handlowe, ale i po to, by móc stworzyć zapasy interwencyjne na potrzeby bezpieczeństwa. Program podzielono na 3 etapy. Pierwszy właśnie się kończy i objął budowę czterech zbiorników w Koluszkach I Nowej Wsi Wielkiej o łącznej pojemności 128 tys. m sześc. Drugi etap to budowa dziewięciu zbiorników w 6 bazach. Razem te dwa etapy dadzą 700 tys. m sześc. pojemności. Ten drugi jest w fazie wyboru wykonawcy. Najważniejsze bazy z punktu widzenia potrzeb to bazy w Małaszewiczach i Dębogórzu na Pomorzu. Chodzi więc o dostawy z zewnątrz. Jedna czwarta paliwa w Polsce pochodzi z importu. Druga część projektu to budowa zbiorników w bazach w Boronowie, a także Rejowcu, Koluszkach i Emilianowie. Przygotowany jest przetarg mający wyłonić ich wykonawców, a jego celem jest możliwość stworzenia rezerw i zapasów. Trzecia zależy od regulacji o zapasach obowiązkowych, które nie są jeszcze przyjęte, a także potrzeb rynku – powiedział wiceprezes PERN.
Dodał także, że operator realizuje plan rozbudowy magazynów na ropę naftową. – Chodzi o bazę w Gdańsku, gdzie powstanie dodatkowa przestrzeń na 200 tys. m sześc. paliwa, a także zbiorniki na terminalu naftowym o pojemności 400 tys. m sześc. Trzeci element to druga nitka ropociągu pomorskiego, biegnącego z Gdańska do Płocka o długości 240 km. Ogłoszono już przetarg na wykonanie jego projektu. Jest to koszt sięgający ponad 1,1 mld zł. Chodzi nie tylko o ropociąg, ale i obiekty towarzyszące, takie jak modernizacja wyjścia ropociągu z Gdańska, przebudowa pompowni, budowa nowej pompowni Miszewko i pompowni pośredniej – wyliczał.